https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nikita z dobrego domu - jak z nastolatki zrobić agentkę

Ewa Czarnowska - Woźniak
Fot.Archiwum Expressu Bydgoskiego/Wyd.Initium
Nikita - młoda, atrakcyjna narkomanka, która popada w ekstremalne kłopoty, choć nie jest winna zbrodni, o którą ją oskarżają. Jest jednak zdeterminowana, by uniknąć kary. Staje się zatem atrakcyjnym kąskiem dla tajemniczych sił specjalnych. Oferują jej kompletną zmianę tożsamości i przystojnego opiekuna, który robi z niej maszynę do zabijani. Opiekuna, który staje się też kochankiem, co nieco wszystko komplikuje...

Tyle znany film sprzed lat, tyle oparty na nim popularny serial. A teraz dostajemy „Czerwony parasol”, literacką wariację na ten temat. Dawno temu, w czasie zimnej wojny między USA#a ZSRR, „spotykamy” agentów obu wywiadów, którzy próbują - w niecny sposób - sprawdzić, czy konkurencja dysponuje już śmiercionośnym wynalazkiem chemicznym. Sprawa zostaje jednak zamknięta, gdyż okazuje się, że nikt niczego nie odkrył.

Tymczasem ponad 50 lat później, na ekskluzywnym moskiewskim osiedlu dochodzi do brutalnego morderstwa. Po torturach, życie tracą naukowiec z wojskowego instytutu, jego żona i 6-letnia córka. Przeżyć udaje się tylko 17-letniej Tatianie - dzięki temu, że przedłużył się jej trening gimnastyczny. Dziewczyna odkrywa zwłoki rodziny i... Zamiast oszaleć, umrzeć z wrażenia lub zadzwonić po policję, Tania metodycznie zaczyna realizować instrukcje ojca, przekazane wcześniej w tajemniczym sms. Zabiera z sejfu dziwny pakunek, setki tysięcy euro, podrobione paszporty i rusza w noc, w arktyczne miasto. Nie histeryzuje, szuka pomocy. Znajduje ją nieoczekiwanie u starej, surowej trenerki gimnastyki. „Caryca” okaże się wkrótce dawną agentką KGB, która zorganizuje 17 - latce przerzut do Szwecji, gdzie zaopiekuje się nią sekretna organizacja, „Czerwony Parasol”. Światowa organizacja mafijna na wzór Bondowskiego „Widma”, składająca się głównie z dawnych agentów KGB. W nowym życiu Tatiana - Swietłana dostanie do towarzystwa ochroniarza, w którym się oczywiście zakocha, po drodze do wykonania planu zemsty za śmierć bliskich.

Do Tatiany chciałyby się dorwać wywiady izraelski i amerykański. Polują na nią także jej rodacy i mordercy (nie będziemy spoilerować, z której części globu pochodzą). Nie tylko po to, by dokończyć dzieła, przede wszystkim po to, by zabrać prototypy syntetycznej trucizny i jej recepturę, dzieło życia ojca Tatiany. Narkotyk, który był testowany na dzieciach i kobietach w ciąży, co zachwiało uczuciem dziewczyny do zamordowanego.

Wcześniej jednak 17-latka okaże się... genialną hakerką, pojętną kochanką, świetnym strategiem, wyrafinowaną agentką, wyprowadzającą w pole wywiady całego świata. Bardzo pojętną uczennicą swego rosyjskiego ochroniarza. To wszystko zachowując się „prywatnie” jak dziecko i jak dziecko żartując ze swym młodym mentorem... Naprawdę, wolałam naprawdę dorosłą Nikitę.
Wiktor Mrok, Czerwony Parasol (Z tajnych akt służb specjalnych), Wydawnictwo Initium, Kraków 2017.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski