Leszek Jakubowski, burmistrz Żnina, postanowił w całości przekazać starą szkołę w Gorzycach organizacji, której przewodzi Anna Mężydło.
<!** Image 2 align=right alt="Image 114855" sub="Stara szkoła, wokół której bawią się dzieci, zostanie ogrodzona, zdewastowana stodoła będzie przenaczona na magazyn Fot. Maria Warda">Z użytkowania części pomieszczeń zrezygnowała Maria Błońska, dyrektorka szkoły. - Oddałam użytkowaną przeze mnie część ze względu na duże koszty utrzymania – informuje Maria Błońska, która jednocześnie przewodzi Stowarzyszeniu Edukacyjnemu. - Dzieci mają zabezpieczoną świetlicę w innym miejscu. Nic więcej na ten temat nie powiem.
Bardziej rozmowni byli członkowie konkurencyjnego Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Wsi Pałuckiej „Razem”. - Maria Błońska oddała budynek w lutym, po tym jak został zalany sufit w pomieszczeniu przeznaczonym na świetlicę wiejską – mówią członkowie stowarzyszenia.
Proszą o niewymienianie nazwisk, bo - jak twierdzą - nie chcą zatargów z dyrektorką szkoły. Oficjalnie w tej sprawie wypowiada się Paweł Felcyn, sołtys wsi Gorzyce, także działający w stowarzyszeniu „Razem”. Twierdzi, że z dyrektorką szkoły trudno dojść do porozumienia. - Kiedy nasze stowarzyszenie rozpoczęło działalność, mieliśmy obiecane przez burmistrza Leszka Jakubowskiego pomieszczenia w starej szkole – mówi Paweł Felcyn. - Otworzyliśmy pracownię rzeźby, która dobrze się rozwijała. Mieliśmy także inne pomieszczenia. Odebrano je nam na wniosek Marii Błońskiej, która utrzymywała, że szkoła ich potrzebuje. Budynek był ogrzewany z kotłowni drugiego obiektu.
<!** reklama>Do naszego lokalu i biblioteki, która się tu mieści, ciepła nie dostarczano. To sprawiło, że pękła rura na piętrze. Wtedy jako sołtys wspólnie z przedstawicielami stowarzyszenia postanowiliśmy zrezygnować z użytkowania lokali w budynku. Mieliśmy już inne pomieszczenia na oku. O naszej decyzji zawiadomiłem burmistrza. Okazało się, że kilka dni wcześniej zrezygnowała z niego Maria Błońska. - Ta rezygnacja sprawiła, że zdecydowałem cały budynek przekazać stowarzyszeniu – informuje Leszek Jakubowski – Budynek oraz stodoła, którą także przekazałem stowarzyszeniu, będą ogrodzone. Obiekt został wyposażony w oddzielne ogrzewanie - dodaje. Stowarzyszenie „Razem” planuje otworzyć w budynku „Małe Kino”, reaktywować pracownię rzeźbiarsko-plastyczną, prowadzić zajęcia sportowe da dzieci oraz założyć przedszkole alternatywne. Stodoła wymaga remontu. - Zaczęła ją bez pozwolenia rozbierać Maria Błońska, po naszej interwencji u burmistrza zostawiła ruinę w spokoju - mówią członkowie stowarzyszenia.
Zapewniają, że mają dużo energii i jeśli nikt nie będzie im przeszkadzał, przywrócą obiekt do dawnej świetności.