Do stałych tras z PLB (oprócz Wysp Brytyjskich i hiszpańskiego Alicante) od niedzieli, 27 kwietnia dołączył Frankfurt nad Menem realizowany przez niemieckiego przewoźnika - Lufthansę.
Loty będą się odbywać pięć razy w tygodniu: w poniedziałki, wtorki, czwartki, piątki i niedziele. Wylot o 14.35 (tylko w piątki o 14.50) i po 1,5 godzinie (16.05/16.20) lądowanie we Frankfurcie.
Aż 310 destynacji
Frankfurt to olbrzymi hub przesiadkowy - w 2024 roku obsłużył ponad 61 milionów pasażerów. To baza Lufthansy, której flota to 290 samolotów latających do 310 destynacji w 101 krajach. Z krótką przesiadką można stamtąd polecieć w dowolne miejsce na świecie.
Często taniej, gdy poleci się tą samą linią, w komfortowych warunkach. Co ważne, przyzwyczajeni do podróży z LOT-em możemy być spokojni o łączenie biletów czy zbieranie punktów w programie Miles&More, bowiem Lufthansa również należy, jak LOT, do sojuszu linii lotniczych Star Alliance.
To połączenie to szansa
W niedzielę, 27 kwietnia odbyła się uroczysta inuaguracja nowego połączenia. Nie zabrakło przedstawicieli władz województwa, miasta, służb granicznych i celnych, Lufthansy, ale także gości z bydgoskich uczelni, instytucji kultury oraz wojska - centrum NATO.
Wszyscy podkreślali, że połączenie z Frankfurtem, które wróciło do Bydgoszczy po 5 latach, to okno na świat dla turystów, ale także dla biznesu. Imprezy kulturalne, sportowe, czy medyczne też przyciągną ludzi z całego świata.
Z lotów Lufthansy zapewne będą z chęcią korzystać żołnierze i pracownicy wraz z rodzinami bydgoskiego JFTC, jednego z dwóch największych w tej części Europy (obok norweskiego Stavanger) centrum wojsk NATO (w Bydgoszczy są przedstawiciele aż 18 krajów).
Niemal komplet do Frankfurtu
Podkreślał to również Rhonen Azoulay, dyrektor generalny ds. sprzedaży w Polsce i Czechach w Lufthansa Group Airlines.
- Bardzo cieszymy się z powrotu do Bydgoszczy. To połączenie zapewni liczne, wygodne i oszczędzające czas możliwości podróży. Połączymy ludzi, kultury i gospodarki. Lufthansa to również cargo. W 2024 roku nasze samoloty przewiozły dwa miliony ton towarów. Otwieramy nowe perspektywy dla biznesu - ułatwimy ekspansję zagraniczną i przyciągniemy inwestorów. Jestem przekonany, że to będzie miało pozytywny wpływ na Bydgoszcz i całe województwo.
W niedzielę po godz. 13 na bydgoskim lotnisku wylądował pierwszy samolot Lufthansy Embraer E190 zabierający na pokład 100 pasażerów. Do Bydgoszczy przyleciało ich około 40, ale już do Niemiec chętnych było blisko 90.
Samolot w trakcie kołowania przejechał przez tradycyjną wodną bramę, później załoga została powitana tortem z cukierni Sowa (przy okazji podzielono go również wśród pasażerów lecących nie tylko do Frankfurtu, ale także do Warszawy). Było przecięcie wstęgi i pamiątkowe zdjęcia.
Niedrogo i wygodnie
Połączenia i ceny można sprawdzić na stronie Zarezerwuj bilety online i ruszaj w świat | Lufthansa.
Przykładowo najtańsze połączenie z Bydgoszczy do Barcelony w lipcu można było dziś kupić za 950 zł w obie strony. Odliczając jednak koszty podróży do Warszawy lub innych dużych lotnisk w pobliżu (Gdańska lub Poznania) cena zmniejsza się minimum o 150 zł, a to już cena porównywalna z tanimi liniami. Do tego cała podróż z godzinną przesiadką to tylko 5 godzin (powiedzmy 6 od wyjścia z domu).
Z kolei za lot np. do Chicago w Stanach Zjednoczonych w obie strony z bagażem rejestrowanym trzeba zapłacić ok. 5 tys. zł., a podręcznym niewiele ponad 3 tys. zł. Wylatujemy z Bydgoszczy o 14.35, a za oceanem jesteśmy przed 20.00. Oczywiście cała podróż to 12 godzin, ale trzeba wziąć pod uwagę zmianę czasu.
