Na Jachcicach będzie nowa biblioteka, ale czy książki mogą czekać?

<!** Image 3 align=none alt="Image 225215" sub="Kierowniczka filii, Magdalena Dzierla i czytelnicy czekają na nowy budynek. Dach pawilonu, w którym znajdują się książki przecieka, a obiekt jest regularnie dewastowany przez chuliganów">

**Filia biblioteki publicznej na Jachcicach nadaje się do natychmiastowego zamknięcia. Ale wtedy kilka tysięcy osób zostałoby pozbawionych dostępu do darmowych książek.**

Filia Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej na Jachcicach mieści się przy ul. Czołgistów 3, w budynku, a właściwie budce zaadaptowanej na wypożyczalnię książek. Ale z biblioteką z prawdziwego zdarzenia to miejsce nie ma wiele wspólnego.

Pół klasy robi już tłum

- Dach przecieka, woda kapie nam na głowy i na książki. Idzie zima, boję się, że topniejący śnieg zniszczy nasze księgozbiory - mówi Magdalena Dzierla, kierowniczka filii bibliotecznej na Jachcicach.

<!** reklama>

Pomieszczenie ma około 50 metrów kwadratowych, a to o wiele za mało jak na potrzeby osiedla. Z tutejszej biblioteki stale korzysta ponad 600 osób. - Wystarczy, że na zajęcia przyjdzie pół klasy i już mamy tłum. Jest miejsce tylko na jeden komputer. Najbardziej żal mi dzieci z Jachcic, które nie mają ani domu kultury, ani porządnego boiska, ani nawet miejsca, gdzie mogłyby skorzystać z Internetu i na przykład odrobić lekcje - dodaje Magdalena Dzierla.

Na domiar złego budynek jest regularnie dewastowany przez chuliganów, którzy najwidoczniej nie lubią książek. - Mieliśmy już wybite zamki w drzwiach i potłuczone szyby - mówi kierowniczka filii.

Dyrektor WiMBP Ewa Stelmachowska jest zdania, że stan techniczny kwalifikuje bibliotekę na Jachcicach do natychmiastowego zamknięcia.

- Z drugiej strony mamy świadomość, że jest to bardzo potrzebna placówka w tej dzielnicy. Jej kierowniczka jest bardzo zaangażowana w promowanie czytelnictwa - podkreśla dyrektor Stelmachowska.

Mieszkańcy już od dawna starają się o nową siedzibę dla biblioteki. Prawie dwa lata temu z inicjatywy Rady Osiedla Jachcice w ciągu zaledwie kilku dni zebrano ponad 1000 podpisów pod petycją w tej sprawie. Pismo trafiło na ręce przewodniczącego Rady Miasta i prezydenta Bydgoszczy.

Pomysł zablokowali radni

Powstał pomysł, żeby bibliotekę przenieść do pawilonu należącego do Spółdzielni Gastronomicznej na rogu ulic Saperów i Zakątek. Kiedyś mieścił się tam sklep „Swojska Chata”. Spółdzielnia wyraziła gotowość zamiany pawilonu na Jachcicach na bar „Dworcowy” przy ul. Dworcowej, dzierżawiony od miasta. Ratusz miał tylko dopłacić 150 tysięcy złotych różnicy w wartości nieruchomości. - Budynek idealnie nadaje się na siedzibę biblioteki i rady osiedla. Stoi w samym centrum dzielnicy, ma sporą powierzchnię i jest w dobrym stanie technicznym. Niestety, Rada Miasta zablokowała możliwość wykupu przez dzierżawców nieruchomości za 130 procent wartości i sprawa upadła - mówi Bogumił Gołdyn, przewodniczący Rady Osiedla Jachcice.

Jakie są najnowsze decyzje Urzędu Miasta w tej sprawie? Wyjaśnień udzieliła nam Marta Stachowiak, rzeczniczka prasowa prezydenta Bydgoszczy.

- Powstanie nowy budynek filii WiMBP o powierzchni użytkowej ok. 100 metrów kwadratowych, to jest budynek zaprojektowany i wybudowany odpowiednio do funkcji, jaką ma pełnić. W 2014 roku zostaną podjęte działania na rzecz przygotowania tej inwestycji do realizacji, w tym opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej. Kwota zapisana w projekcie budżetu miasta na 2014 rok na ten cel (dokumentację) wynosi 25 tysięcy złotych. Na podstawie dokumentacji w 2015 roku planowane jest rozpoczęcie i zakończenie budowy. Łączne nakłady na zadanie wynoszą 300 tysięcy złotych - informuje Marta Stachowiak.

Za dwa lata nowa wypożyczalnia

Lokalni działacze mają mieszane uczucia. Z jednej strony cieszy ich zapowiedź budowy nowej placówki, ale zanim ona powstanie, biblioteka na Jachcicach będzie mieścić się w fatalnych warunkach. - Przenosiny do pawilonu po „Swojskiej Chacie” kosztowałyby miasto dwa razy mniej niż budowa biblioteki od podstaw - uważa przewodniczący Gołdyn.

Jachcice na razie mogą tylko pomarzyć o takiej bibliotece, jaką ma na przykład osiedle Błonie. To placówka XXI wieku. Jest miejsce dla dzieci na odrabianie lekcji, są komputery podłączone do Internetu. Można też pograć w gry na PlayStation.