Ta zagadka przyszła mi do głowy, gdy przeczytałem o kłopotach przedsiębiorcy budowlanego Marka Gotowskiego i tego samego dnia wysłuchałem rozmowy z nim w radiu.
W radiu Gotowski uogólnia temat, mówiąc o kłopotach wszystkich firm budowlanych w Polsce. W 2012 r., podczas inwestycyjnej gorączki przed Euro 2012, padali głównie podwykonawcy, którym główni wykonawcy nie przekazywali pieniędzy w terminie. Zdaniem Gotowskiego, był to wynik luki w prawie, które nie chroniło podwykonawców. Teraz prawo lepiej ich chroni. Za to zagrożone są duże firmy. Te bowiem muszą płacić podwykonawcom na czas, natomiast same wpadają w tarapaty z tego powodu, że ceny materiałów i siły roboczej w krótkim czasie bardzo wzrosły.
Z drugiej strony - jak czytam w „Expressie” - duże polskie firmy na takich budowach, jak droga S5, są podwykonawcami jeszcze większych firm zagranicznych. Wciąż nie wiem, kto na budowie jest więcej drapany.
Wybory Samorządowe 2018 - Twój głos się liczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę