https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na Bartodziejach świerki zasłaniają mieszkańcom okna

Krzysztof Błażejewski
Drzewa zasłaniające bloki na ulicy Curie-Skłodowskiej 62Drzewa zasłaniające bloki na ulicy Curie-Skłodowskiej 62
Drzewa zasłaniające bloki na ulicy Curie-Skłodowskiej 62Drzewa zasłaniające bloki na ulicy Curie-Skłodowskiej 62 Filip Kowalkowski
Nowa ustawa o ochronie przyrody, poza nielicznymi wyjątkami, zabrania wycinki drzew na terenach miejskich. Nawet jeśli przysłania komuś cały świat...

Rozłożyste topole, wyniosłe jesiony, ozdobne klony... Tak efektownie prezentuje się przestrzeń pomiędzy tylnymi ścianami budynków nr 62 i 64 przy ul. Skłodowskiej-Curie na bydgoskich Bartodziejach. Podczas wznoszenia bloków na tym osiedlu zadbano o zieleń i dziś są tego efekty. Można istotnie poczuć się tutaj jak w pięknym śródmiejskim parku, przez który prowadzi tylko jedna mało uczęszczana ścieżyna.

Na ulicy Skłodowskiej-Curie drzewa zasłaniają światło

Większość mieszkańców zapewne z przyjemnością wygląda przez swoje okna, by szukać ukojenia od miejskiego zgiełku. Poza tymi, którzy zajmują mieszkania w dwóch ostatnich (licząc od ulicy) klatkach budynku nr 62. Na ich nieszczęście ktoś przed laty tuż pod ich oknami posadził trzy świerki. Póki drzewka były niewielkie, wyglądały bardzo ozdobnie. Teraz jednak, zgodnie z prawami natury, dorosły. I sięgają już ponad dach bloku. Ich korony są tak gęste, że mieszkańcom, szczególnie niższych kondygnacji, odcinają całkowicie dostęp słonecznego światła.

Przeczytaj komentarz autora:Chciałeś mieć zieleń. I masz

- Praktycznie przez okrągły rok, nie tylko w nocy, ale i w dzień, od rana do wieczora, żeby coś zrobić, musimy świecić w mieszkaniu światło - mówili nam lokatorzy „feralnych” klatek. - Najwyżej latem, przy słonecznym dniu, co nieco w domu widać, ale w innym przypadku...

Mieszkańcy interweniowali w spółdzielni, do której budynek należy, oczekując, że w tak oczywistej sprawie wszystko pójdzie szybko i gładko. Niestety, przeliczyli się. W naszym kraju obowiązują przepisy określające, jakie drzewa wolno wyciąć bez zezwolenia, a na jakich usunięcie trzeba mieć „kwit” od władz miasta. Pod tę pierwszą kategorię świerki nie podpadają. Być może tylko dlatego, że ustawodawcom taka sytuacja, jaka ma miejsce na Bartodziejach, nie przyszła do głowy. A stosownego „kwitu” władze Bydgoszczy wydać nie chcą.

Urząd Miasta Bydgoszczy nie zgodził się na wycinkę drzew

23 maja br. spółdzielnia „Zjednoczeni” zwróciła się z wnioskiem o usunięcie świerków, jako powód wskazując bliskość instalacji kanalizacyjnej. Odpowiedź była odmowna.

„Inspektorzy Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta stwierdzili, że drzewa są zdrowe, charakteryzują się wysoką żywotnością. Jednocześnie nie stwierdzili widocznych zewnętrznych zmian chorobowych ani szkodników. Drzewa rosną z zachowaniem bezpiecznej odległości od zabudowań oraz napowietrznej i podziemnej infrastruktury technicznej” - wyjaśniła nam Anna Strzelczyk-Frydrych z Biura Obsługi Mediów UM.
W myśl nowych przepisów drzewa, które nie jest chore, ani nie zagraża bezpieczeństwu, usunąć nie wolno, choćby uniemożliwiało normalne funkcjonowanie ludzi w swoim mieszkaniu.

Jedyne, o co można się zwrócić do władz miasta to przycięcie koron drzew, ale jest to możliwe tylko w wymiarze nieprzekraczającym 30 proc. całości korony. Wydaje się, że dla lokatorów ostatnich klatek wspomnianego bloku to jedyna i ostatnia nadzieja.

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
ziom
to sam o to wystąp palan.cie
Z
ZUZA
Wnioskodawcami są członkowie spółdzielni, nie osoby z jej zarządu czy administracji.
a
akuratny
blisko maja do lasu i do tak samo głupiego marketu lada dzien otwarcie
p
piotrus
Ludzie skłądajacy z Spółdzielni takie wnioski powinni Byc odsówani ze stanowisk które zajmują Siedzą przed komputerami biorą cięzkie pieniądze i znudów kolejne wymyślają idjotyzmy

Czemu jeszcze oni tam pracują...........? ? ?
m
mgda
tyko idjoci bez wyobrażni wnioskują o wycinkę takich świerków Puknijcie sie w swoje puste głowy bedące bez wyobrażni Kto zatrudnia i daje posady takim wniskodawcą
R
Ramzes
Przynajmniej nie mają o czym plotkowac bo z okien nic nie widzą
w
wybe
To zapraszam na Bartodzieje ocenić samemu. Jest pewna odległość, może zgodna z prawem, ale kilka najniższych kodygnacji nie widzi słońca. A miejsce było na inne usytuowanie nowego budynku obok 30 letniego bloku. Chociażby przez inne usytuowanie parkingu raczej pustego.
M
Miły
Wybaczcie że jestem tak nie Miły w komentarzach poniżej ale nie dałem rady inaczej. Podkreślam że tam nie mieszkam i nie znam z tamtego bloku nikogo.
M
Miły
Naprawdę? To napisz jeszcze ile metrów od siebie stoją te budynki wtedy będziemy ich żałować jak porównamy odległości i stopień naświetlenia.
M
Miły
Ala masz jakiś wybór jełopie... zasłonić lub nie a oni po ciemku siedzą cały czas. Moźe niech Ci przyniosą rachunki za światło to ich trochę wspomożesz.
P
Pako
Smacznego sam pij randup skoro CI Służy
P
Pako
Smacznego sam pij randup skoro CI Służy
M
Miły
Zasłoń sobie okna w domku kocem na rok i wypowiesz się wówczas na tym forum mniej idiotycznie.
w
wybe
A co mają powiedzieć mieszkańcy bloku też na Bartodziejach, którym pod oknami wybudowano POLO market. Zasłania kilka kondygnacji, choć miejsca jest tam bardzo dużo, a parking pusty. Kto zatwierdził taki projekt. Podobno lokatorzy wywalczyli niższy czynsz, ale czy to rozwiazuje problem? Wszechobecna głupota !
o
olo
Zrzucić się po kilka dyszek od mieszkańców tego bloku. przyjedzie ekipa z piłami łancuchowymi i po temacie. nawet nie bedą musieli zabierać drewna. spółdzielnia sama wywiezie. kamer nie ma wiec nikt nie wpadnie a mieszkancy też akurat bedą na "spacerze", "wyjeździe" lub w innym pokoju i niczego nie zauważą :)
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski