Prawdę mówiąc jestem zaskoczony dynamiką zdarzeń, bo sądziłem, że niewiele - poza werbalnymi pohukiwaniami - w tej sprawie się dzieje.
Co ważne, gminy te są wstępnie zainteresowane wejściem w skład metropolii. Dlaczego wstępnie? Bo, po pierwsze, muszą znać więcej szczegółów swego uczestnictwa w projekcie, a po drugie, burmistrzowie i wójtowie muszą mieć jeszcze uchwały swoich rad gminnych z poparciem dla metropolii bydgoskiej.
PRZECZYTAJ:Wielka Bydgoszcz aż do toruńskich granic
Na tym etapie może się jeszcze wiele wydarzyć, jak pamiętamy, przy okazji tworzenia Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych niektóre gminy miały wiele wątpliwości, czy w ogóle do ZIT przystępować.
PRZECZYTAJ:Pierwszego lipca mamy obudzić się już na terenie metropolii bydgoskiej
Jeśli teraz ratuszowi urzędnicy wykażą się dyplomacją i argumentacją, nie powinno być takich problemów. A że przedsięwzięcie może być atrakcyjne, świadczy chęć przystąpienia do niego Złejwsi Wielkiej, gminy bądź co bądź będącej składową powiatu toruńskiego.