Marcowe jagody w nadgoplańskiej kawiarni

Głogowski poeta, Tadeusz Kolańczyk
gościł w Kruszwicy i jest miastem wprost zauroczony. W gościnnej
kawiarence przy kruszwickim Rynku gościł tydzień temu
przedstawiciel „franciszkańskiej” poezji. Tak przynajmniej jego
twórczość określa organizatorka spotkania, Magdalena
Jagiełlowicz.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 208188" >Tadeusz Kolańczyk przyjechał nad
Gopło z odległego Głogowa. Jest z zawodu zegarmistrzem, ale
zajmuje się wieloma rzeczami, o czym później.

- To magiczne miejsce, miejsce
szczególne – mówi o Kruszwicy, w której gości od dekady jako
uczestnik Ogólnopolskich Literackich Spotkań Pokoleń.

<!** reklama>Poezja gościa z Głogowa oscylowała
wokół piękna przyrody, miłości, przemijania – czyli tematów
tak bliskich każdemu człowiekowi.

- Utwory przepełnione są wielką
pokorą człowieka mądrego, z ogromnym bagażem doświadczeń, który
wciąż potrafi być cudownie zadziwionym wobec wspaniałości
świata przyrody. Stąd określenie poezja franciszkańska – ocenia
Grażyna Rochna-Woźniak, miejscowa poetka, która mówi, że
oczarowani słuchacze przeżyli prawdziwą ucztę
poetycko-muzyczno-kulinarną.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 208188" >Bowiem gość nie tylko sam recytował
po mistrzowsku swe wiersze, ale śpiewał, grał i zabawiał gości
kawiarenki wysublimowanym żartem.

- Dzięki życzliwości właścicielek
kawiarenki, paniom Sobczak, menu korespondowało z tytułem wieczoru
„W marcu na jagody”. Goście mogli delektować się jagodami z
bitą śmietaną – mówi Grażyna Rochna-Woźniak.

Na spotkaniu była obecna dyrektor
inowrocławskiego muzeum, Janina Sikorska, która podkreśliła, że
Tadeusz Kolańczyk jest poetą, któremu bliska jest poezja Papuszy.
Jego wiersze poświęcone tej romskiej poetce znalazły się w
roczniku wydanym przez placówkę.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 208188" >Być może ma to związek z zawodem
niedawnego gościa kawiarenki „Pod Malwami”, ale czas na
spotkaniu z poezją minął wszystkim bardzo szybko. Niektórzy
wspominali, że warto byłoby skorzystać z jego profesji i zatrzymać
zegar, aby dłużej delektować się wierszami.

Tadeusz Kolańczyk pracuje jako
zegarmistrz. Jest Starszym Cechu Rzemiosł Różnych, prezesem chóru
Beati Cantores, animatorem kultury, pasjonatem muzyki oraz
śpiewakiem. Jest również współautorem i wykonawcą wielu
spektakli i koncertów poetycko-muzycznych. Dotychczas wydał trzy
tomiki poetyckie. Od 2003 roku uczestniczy w Ogólnopolskich
Literackich Spotkaniach Pokoleń w Kruszwicy.