Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kraj, w którym prawie każdy z nas poczuje się jak panisko

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Albania szybko się zmienia - pod pomnikiem Skanderbega w centrum Tirany
Albania szybko się zmienia - pod pomnikiem Skanderbega w centrum Tirany z albumu autora
Są takie miejsca na Ziemi, w których benzyna jest droższa niż Polsce, a mimo to cena biletu w komunikacji miejskiej jest ponad dwa razy mniejsza niż w Bydgoszczy.

Nie mam przy tym na myśli stworzonych przez Marię Czubaszek wysp Hula-Gula. Takie miejsce to Albania. Bilet na autobus w komunikacji miejskiej kosztuje tam 40 leków. Nie, nie płaci się tam za przejazd lekarstwami. Leki to albańskie złotówki. Niezbyt silna waluta. Jedna złotówka ma wartość około 25 leków. W przeliczeniu więc bilet na autobus miejski kosztuje tam 1,60 zł. I nie jest to bilet czasowy. Z jednym biletem w garści można przejechać całą Tiranę - liczącą milion mieszkańców stolicę Albanii.

Tymczasem paliwo w Albanii - za wyjątkiem autogazu - wcale nie jest tanie. Benzyna kosztuje sporo więcej niż obecnie w Polsce. Jej cena w przeliczeniu sięga 8 zł. Podczas krótkiego pobytu w Albanii nie udało mi się zgłębić tajemnicy biletowej taniochy w tym kraju.

Początkowo myślałem, że być może samorządy tak mocno dotują tam komunikację publiczną, ale potem doszedłem do wniosku, że to chyba nie jest prawda. Zdarzyło mi się bowiem skorzystać także z komunikacji międzymiastowej w Albanii. Kolej wprawdzie jest w tym kraju w stanie upadku. Tak w każdym razie wyglądało to w największym albańskim porcie - Durres (to temu miastu zawdzięczają nazwę popularne kiedyś w Polsce papierosy: DS-y). Otóż Durres ma całkiem spory dworzec kolejowy, ale jedyne, co tam obecnie można zrobić, to napić się w małej knajpce kawy albo piwa. Żaden pociąg pasażerski już stamtąd nie kursuje.

Albańczycy mają jednakże funkcjonującą sprawnie niczym w Turcji, mimo braku rozkładów jazdy na przystankach, flotę autobusów i busów, które należą do prywatnych właścicieli. Skorzystałem z tej floty podczas wycieczki z Durres do Tirany. Miejscowości te dzieli 40 kilometrów, a kurs na tej trasie kosztuje 200 leków, czyli mniej więcej 8 zł. Tylko pozazdrościć, prawda?

Nie tylko tanie bilety autobusowe powodują, że Albania to bardzo dobre miejsce wakacyjnego wypoczynku dla Polaka. W Albanii w ogóle jest tanio, nawet jak na naszą kieszeń - niezbyt głęboką i dodatkowo spłycaną przez inflację. Piwo w gorszej knajpce wypijemy tu za jedno euro, a w lepszej za dwa. Kawa z ekspresu kosztuje w kafejce mniej więcej 70 eurocentów. Tanie i dobre jest też jedzenie.

Widokowo natomiast Albania nie ustępuje innym krajom basenu Morza Śródziemnego. Piękna roślinność, piękne obrazy gór niemal schodzących do wody. Ba, Albania ma kilka przewag nad taką dla przykładu Grecją! Najważniejsza to duże, piaszczyste plaże z również piaszczystym wejściem do wody. W wodzie zaś nie musimy się martwić o bezpieczeństwo dzieci. Niczym w Zatoce Puckiej, trzeba wejść 100-150 metrów w głąb morza, by woda sięgnęła bioder.

W przeciwieństwie zaś do kurortów w Turcji, Albania, przynajmniej w okolicach wspomnianego Durres, jest sprzątana nie tylko na terenie resortowych hoteli. Same hotele też są zadbane i dobrze wyposażone. Nie można również narzekać na wyżywienie - przynajmniej na poziomie czterogwiazdkowego all inclusive, z którego ja korzystałem.

Co natomiast jest słabszą stroną wczasów w Albanii? Moim zdaniem, nie najlepsze eksponowanie w niej atutów turystycznych. W Tiranie chciałem na przykład zobaczyć willę Envera Hodży - najdłużej na świecie sprawującego władzę dyktatora, który rządził Albanią po II wojnie światowej przez 41 lat. Choć willa stoi w centrum, nie prowadzi do niej żaden drogowskaz i nawet na samym jej ogrodzeniu nie ma słowa o tym, do kogo należała. Kilka razy musieliśmy spytać przechodniów, by dotrzeć do celu.

A może po prostu Albania nie chce już pamiętać o krwawym Hodży i opowiadać o nim turystom?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera