Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jubileuszowa „Muzyka u źródeł” popłynie w bydgoskiej hali pomp w listopadowe wieczory

Justyna Tota
Justyna Tota
Trębacz i autor muzyki Gary Guthman oraz charyzmatyczna Sasha Strunin zaproponują „Woman In Black” w  klimacie „jazz noir” na finał jubileuszowego Festiwalu „Muzyka u Źródeł”
Trębacz i autor muzyki Gary Guthman oraz charyzmatyczna Sasha Strunin zaproponują „Woman In Black” w klimacie „jazz noir” na finał jubileuszowego Festiwalu „Muzyka u Źródeł” materiały prasowe Festiwalu Muzyka u Źródeł
Dziesięć koncertów na 10. Festiwal Muzyki Kameralnej „Muzyka u Źródeł” umili melomanom listopadowe wieczory. Wystąpią znakomici polscy muzycy, zagraniczni goście, będą premiery i nowość - dla rodzin z dziećmi.

To już bydgoska tradycja, że w listopadowe wieczory w zabytkowej hali pomp Muzeum Wodociągów (ul. Gdańska 242) rozbrzmiewa muzyka kameralna w całym wachlarzu swej różnorodności, którą od dekady z konsekwencją propaguje Fundacja Muzyka u Źródeł, zapraszając na Festiwal Muzyki Kameralnej „Muzyka u Źródeł”.

- Niedawno obejrzałam po latach krótką relację telewizyjną z bodajże drugiej edycji festiwalu „Muzyka u Źródeł”. Surowe wnętrze (przed remontem) i niewielkie grono odbiorców. Skromnie i bardzo kameralnie, a jednak wyjątkowo. Słowo „wyjątkowo” padało zresztą w wypowiedziach osób, pytanych w tym materiale o wrażenia. Naszła mnie myśl, że to naturalne, iż festiwal zmienia się, ewoluuje, zwłaszcza że my nie jesteśmy obojętni na uwagi i potrzeby melomanów. Dziś koncerty odbywają się w eleganckiej sali (choć od lat jest to ta sama zabytkowa hala) wypełnionej po brzegi publicznością, a jednak mam wrażenie, że ta „wyjątkowość” pierwszych edycji nadal nam towarzyszy. I to jest „to coś”, na czym najbardziej mi zależy – by utrzymać magię tego festiwalu – powiedziała „Expressowi” Magdalena Świątkowska-Szczęch, szefowa festiwalu.

Dyrektor Festiwalu Muzyki Kameralnej, zapytana przez nas - czy 10 lat to mało, czy dużo - nie ma wątpliwości, że to całkiem spory kawałek życia i to nie tylko festiwalowego.

- Wszystkich przyjaciół artystów naszego festiwalu zapytaliśmy: Co robiłeś 10 lat temu? Filmiki z odpowiedziami można zresztą zobaczyć na facebookowym profilu festiwalu. Wniosek z tych odpowiedzi jest jeden – 10 lat to wystarczająco dużo czasu, by wszystko mogło się zmienić i to diametralnie. Niektórzy z artystów przyznają, że dekadę temu byli w zupełnie innym punkcie swojego swojego życia i artystycznej działalności. A co do perspektywy festiwalowej... Oczywiście, są wydarzenia jak Bydgoski Festiwal Muzyczny, który może się poszczycić znacznie dłuższą historią. Ale było też wiele innych ciekawych imprez w Bydgoszczy, które nie dotrwały do swojej 10. rocznicy, bo z różnych względów musiały zostać zawieszone. Nam się udało i mamy zamiar to uczcić, zapraszając wszystkich do wspólnego świętowania jubileuszu „Muzyki u Źródeł” - przyznaje otwarcie Magdalena Świątkowska-Szczęch.

Dziś koncerty odbywają się w eleganckiej sali (choć od lat jest to ta sama zabytkowa hala pomp) wypełnionej po brzegi publicznością, a jednak mam wrażenie, że ta „wyjątkowość” pierwszych edycji nadal nam towarzyszy. I to jest „to coś”, na czym najbardziej mi zależy – by utrzymać magię tego festiwalu.
Magdalena Świątkowska-Szczęch,
dyrektor Festiwalu Muzyki Kameralnej „Muzyka u Źródeł”

Na tegoroczną edycję festiwalu złożą się trzy serie koncertów (od 2 do 18 XI) – rachunek jest prosty: 10 koncertów na 10 lat. A wśród nich nowość – propozycja dla rodzin z dziećmi (17 XI).

- Przez te dziesięć lat wykształciło się już nowe pokolenie małych melomanów (proszę sobie wyobrazić, że 10-latkowie w szkole muzycznej całkiem nieźle grają na wybranych instrumentach!), stąd pomyślałam, że dla najmłodszych również należałoby zorganizować koncert. Koncert, który zaprezentuje muzykę kameralną, ale z pomocą lektora w sposób zrozumiały i uwzględniający percepcję najmłodszych odbiorców. Dlatego też koncertu pt. „Za jeden uśmiech” - podczas którego usłyszeć będzie można muzykę z polskich filmów jak np. „Pan Samochodzik”, „Czterej Pancerni” czy „Magiczne Drzewo” w jazzowej nowoorleańskiej stylistyce - nie nazwaliśmy dziecięcym, ale rodzinnym. Jest to koncert adresowany do melomanów w wieku od 0 do 100 lat! - wyjaśnia nam dyrektor festiwalu.

10. edycję „Muzyki u Źródeł” zainauguruje jednak inny wyjątkowy koncert - będzie to występ Dawida Lubowicza, który fanom brzmień z pogranicza klasyki i jazzu jest już doskonale znany na co dzień z gry w zespole Atom String Quartet, ale teraz zaprezentuje utwory ze swej pierwszej solowej płyty „Inside”.
- Dawid Lubowicz to artysta, którego nazwisko jest już marką samą w sobie. Jest to artysta bardzo dobrze znany bydgoskiej publiczności, gdyż Atom String Quartet, w którym gra, dwukrotnie występował na naszym festiwalu i za każdym razem koncerty te były entuzjastycznie przejmowane. W tym roku Dawid Lubowicz po raz pierwszy przyjedzie w zupełnie innym składzie, ze swoim autorskim programem. Z tym koncertem wiążę bardzo duże nadzieje – nie ukrywa Magdalena Świątkowska-Szczęch.

Dzień później (3 XI) dzieła światowej kameralistyki wykona młody, piękny i wielokrotnie już nagradzany skład kwartetu smyczkowego New Music Quartet - będący m.in. stypendystą Miasta Bydgoszczy.

Młodością i pozytywną bałkańską energią zarazi publiczność troje muzyków z serbskiego The Mockingbirds, którzy brawurowo wykonają utwory ze światowego kina w autorskich aranżacjach (10 XI).

Podczas festiwalu nie zabraknie też występów wirtuozów takich jak pianista Filip Wojciechowski, (który 4 XI zaprezentuje autorskie jazzowe transkrypcje klasyków: Bacha, Vivaldiego, Mozarta, Chopina) i skrzypek Vadim Brodski, którego koncert (15 XI) jest na specjalne życzenie publiczności.

- W zeszłym roku festiwalową publiczność poprosiliśmy, aby oddała swoje głosy, wskazując na artystę z wszystkich dotychczasowych 9 edycji festiwalu, którego chcieliby usłyszeć ponownie. Okazało się, że serca melomanów podbił właśnie Vadim Brodski, którego ubiegłoroczny koncert podczas „Muzyki u Źródeł” spotkał się z ogromnym zainteresowaniem. W związku z tym, spełniamy życzenie naszej publiczności, wirtuoz skrzypiec wystąpi także na jubileusz festiwalu – zapowiada Magdalena Świątkowska-Szczęch.

Jubileusz festiwalu jest też dobrym momentem na premierę „Musica Futura” Roberta Kanaana (17 XI). - Roberta Kanaana zaprosiliśmy na festiwal już kilka lat temu. Wówczas wystąpił z muzykami Barock Quartet i tak dobrze wspólnie się im koncertowało, że ze strony kompozytora padła propozycja, iż dobrze by było napisać kwartet smyczkowy - „moje dziecko, które byście zagrali”. My z wielką ochotą przyjęliśmy tę propozycji, uznając, że nie ma lepszej ku temu okazji jak jubileusz festiwalu. I tak oto Robert Kanaan specjalnie na festiwal skomponował kwartet smyczkowy „Musica Futura”, który jest jego muzycznym komentarzem do zjawiska intensywnie rozwijającej się w świecie technologii i miejsca w nim człowieka i jego potrzeb – wyjaśnia szefowa Festiwalu Muzyki Kameralnej.

A skoro mowa o Barock Quartet – podczas jubileuszowego festiwalu muzycy zagrają także utwory Grażyny Bacewicz i Krzysztofa Herdzina.

Ogromnym zainteresowaniem cieszą się koncerty (11 XI) Waldemara Malickiego, który wraz zespołem wystąpi w programie „Piazzolla - El Tango”. Na pierwszy z nich (o godz. 15) biletów już brak. Nie warto też zwlekać z kupnem biletów na drugi z koncertów o godz. 18.

Nie mniejszym powodzeniem cieszy się także finałowy (18 XI) koncert festiwalu z udziałem znakomitego trębacza i autora muzyki Gary’ego Guthmana oraz charyzmatycznej wokalistki Sashy Strunin, którzy zaproponują występ pt. „Woman In Black” w klimacie „jazz noir”. - Już same nazwiska są wystarczającą rekomendacją tego występu. Ciepłe nuty swingu będą jak balsam na duszę w listopadowy wieczór – dodaje Magdalena Świątkowska-Szczęch, zapraszając na wszystkie koncerty.

Bilety dostępne są w sprzedaży w salonach Empik, a także poprzez festiwalową stronę www.muzykauzrodel.com, która przekierowuje na portal Ticketmaster.pl.

Uwaga, z kupnem biletów nie warto zwlekać, zwłaszcza jeśli ktoś jest zainteresowany koncertami: Filipa Wojciechowskiego, Gary'ego Guthmana i Sashy Strunin czy Vadima Brodskiego.

PROGRAM

2.11. (piątek), g. 18.00 –„Inside”
Dawid Lubowicz - skrzypce
Jakub Lubowicz - fortepian
Maciej Adamczak - kontrabas
Łukasz Żyta - perkusja
Koncert z materiałem z debiutanckiej solowej płyty Dawida Lubowicza, skrzypka grającego na co dzień w zespole Atom String Quartet.

3.11. (sobota), g. 18.00 - „Kameralnie u Źródeł”
New Music Quartet w składzie: Katarzyna Gluza – skrzypce, Paulina Marcisz - skrzypce, Karolina Orsik-Sauter - altówka, Dominika Szczypka - wiolonczela.
Wieczór z dziełami światowej kameralistyki w wykonaniu jednego z najbardziej obiecujących kwartetów smyczkowych młodego pokolenia na świecie, laureata międzynarodowych konkursów muzycznych.

K. Szymanowski – Kwartet smyczkowy op. 56 nr 2
A. Panufnik – Kwartet smyczkowy „Wycinanki” nr 3
K. Penderecki – Kwartet smyczkowy „Kartki z niezapisanego dziennika” nr 3
B. Bartok – Kwartet smyczkowy Sz.85 nr 3

4.11. (niedziela), g. 18.00 - „Klasycznie i jazzowo”
Filip Wojciechowski – fortepian
Adam Cegielski – kontrabas
Krzysztof Szmańda – perkusja
oraz Barock Quartet w składzie:
Wojciech Kołaczyk – skrzypce
Dariusz Groblewski – skrzypce
Zbigniew Szczęch – altówka
Michał Litwa - wiolonczela.
W programie znakomite jazzowe transkrypcje utworów wielkich klasyków – Bacha, Vivaldiego, Mozarta, Chopina autorstwa Filipa Wojciechowskiego, znakomitego pianisty, kompozytora i aranżera, laureata m.in. nagrody specjalnej na XIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. F. Chopina w Warszawie. Lider projektu, wybitny wirtuoz fortepianu, w sposób znakomity łączy swoją karierę muzyka klasycznego i jazzmana, przełamując skutecznie niegdysiejszy stereotyp o niemożności pogodzenia tych dwóch żywiołów. – Jazz Forum

10.11. (sobota), g. 18.00 – „Z bałkańską energią”
The Mockingbirds w składzie:
Sonja Milivojevic – skrzypce
Stefan Beloica – akordeon
Bratislav Radisavljevic – cajon
Wieczór pełen pozytywnej bałkańskiej energii i niezapomnianych wrażeń. Troje młodych muzyków z Serbii brawurowo wykona utwory znane ze światowego kina, w wyjątkowych aranżacjach. Nie zabraknie muzycznych niespodzianek oraz bałkańskiego ducha.

11.11. (niedziela), g. 18.00 – „Piazzola - El tango”
Waldemar Malicki – fortepian
Maciej Lulek – skrzypce
Michał Nagy – gitara
Piotr Kopietz – bandoneon
Grzegorz Frankowski – kontrabas
Koncert w wykonaniu jednego z najbardziej wszechstronnych pianistów polskich. W programie koncertu znajdzie się zbiór utworów Astora Piazzolli w stylu tango nuevo, opatrzonych komentarzem pianisty.
 
15.11. (czwartek), g. 18.00 – „Koncert na życzenie publiczności"
Vadim Brodski – skrzypce
Bartłomiej Wezner – fortepian
Wirtuozowski wieczór, podczas którego bohaterami będę dwie niezwykłe osobowości - Vadim Brodski - światowej sławy skrzypek oraz Bartołomiej Wezner - wszechstronny, utalentowany pianista, laureat wielu międzynarodowych konkursów.
Johannes Brahms - Sonata skrzypcowa A - dur op. 100
Pablo de Sarasate - Fantazja na tematy „Carmen”
Henryk Wieniawski - Kujawiak a - moll, Legenda, Obertas
Maurice Ravel - Rapsodia koncertowa „Cygan”.

17.11. (sobota), g. 11.00 – „Podróż z uśmiechem” – koncert familijny
Dixie Brotherhood w składzie: Łukasz Rafiński - trąbka, Julian Trzeciak - klarnet, Tomasz Marczyński - puzon, Jarosław Szymeczko - tuba, Jakub Henke - banjo, Grzegorz Weręgowski – perkusja.
Zapraszamy w podróż po krainie polskiej muzyki filmowej wykonanej w jazzowym nowoorleańskim stylu. „Podróż z uśmiechem” to koncert dla całej rodziny. Będzie okazja powrócić wspomnieniami do muzyki znanej z takich filmów jak „Czterej pancerni”, „Pan Samochodzik i Templariusze”, „Magiczne drzewo” czy „Wakacje za jeden uśmiech”. Koncert poprowadzi Adriana Wdziękońska.

17.11. (sobota), g. 18.00 – „Musica Futura”
Barock Quartet w składzie: Wojciech Kołaczyk – skrzypce, Dariusz Groblewski – skrzypce, Zbigniew Szczęch – altówka, Michał Litwa - wiolonczela.
Niezwykle wszechstronni i doświadczeni muzycy Barock Quartet podczas festiwalowego koncertu
zaprezentują muzykę polskich kompozytorów. W programie znajdą się kompozycje Grażyny Bacewicz, Krzysztofa Herdzina i Roberta Kanaana.

18.11. (niedziela), g. 18.00 – „Woman In Black”
Sasha Strunin – śpiew, Gary Guthman - trąbka
Bogusław Kaczmar – fortepian
Adam Cegielski – kontrabas
Sebastian Frankiewicz – perkusja.
To utrzymana w klimacie „jazz noir” muzyczna opowieść o przemianie młodziutkiej dziewczyny w świadomą kobietę i dojrzałą artystkę. Oczarowana światem Broadwayowskiej muzyki charyzmatyczna Sasha Strunin miała szczęście  urodzić się artystycznym domu. Dorastała w atmosferze opery i teatru muzycznego, a także filmów i muzyki ze Złotego Wieku Hollywood, wśród których o kilka dekad wcześniej wyrastał zafascynowany okresem noir kompozytor i jazzman Gary Guthman. Jego znakomite kompozycje i nowoczesne aranżacje, będące połączeniem swingu i jazzu ze współczesnymi brzmieniami, wspierają wokalistkę w tej pięknej opowieści o kobiecości i składają się na wspaniałe muzyczne widowisko.

Klimat w kraju się zmieni. Zagrożenie dla Polski i świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo