Do wielu wyróżnień właśnie dorzucił kolejne - honorowego „Koryfeusza” za całokształt twórczości, nagrodę szczególną, bo przyznawaną przez środowisko muzyczne.
<!** Image 2 align=right alt="Image 197332" sub="Wojciech Kilar [Fot. mwmedia]">Wojciech Kilar jest wyjątkowym kompozytorem. Jego dzieła wykonywane są w filharmoniach i... nucone przez tych, którzy muzyki klasycznej słuchają niezwykle rzadko.
Oprócz koncertów fortepianowych i symfonii, stworzył bowiem przebojowe melodie filmowe, jak ta z „Portretu damy”, którą śpiewa Anna Maria Jopek ze słowami Marcina Kydryńskiego o „szeptach i łzach”. A jego polonez z ekranizacji „Pana Tadeusza” na studniówkach zdetronizował odwieczne „Pożegnanie ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego. Płytę z muzyką do filmu na podstawie Mickiewiczowskiej epopei sprzedano w 20 tysiącach egzemplarzy i uzyskała status platynowej.
W tym roku autor ognistego „Krzesanego” obchodzi osiemdziesiąte urodziny, a Bydgoski Festiwal Muzyczny odbywa się po raz pięćdziesiąty. Uczczeniem obu tych jubileuszy będzie finałowy koncert 50. BFM, połączonego tym razem z międzynarodowym festiwalem Musica Antiqua Europae Orientalis. W Filharmonii Pomorskiej zabrzmi „Missa pro pace” Wojciecha Kilara.<!** reklama>
Ten liczący sobie zaledwie dwanaście lat utwór, wbrew pozorom, świetnie wpisuje się też w charakter festiwalu dawnej muzyki Europy Wschodniej, bowiem - jak napisał muzykolog Bohdan Pociej - msza ta jest „głęboko tradycyjna, w średniowiecznej aż pobożności zakorzeniona”. Jek dodaje, kompozycja to „w swej ekspresji niezwykła. Uderza jej moc wewnętrzna, duchowa, tłumacząca się siłą wiary. Tę moc muzyki prostą i skupioną odczuje każdy jej słuchacz, współuczestniczący w mszalnym misterium. Albowiem Wojciech Kilar napisał muzykę religijną do rdzenia - w całkowitej adekwatności środków, języka i stylu do łacińskiego tekstu mszy”.
„Missa pro pace” powstała na zamówienie Kazimierza Korda, ówczesnego dyrektora Filharmonii Narodowej na stulecie tej instytucji i jest pierwszą liturgiczną kompozycją Wojciecha Kilara.
W Bydgoszczy utwór wykonają Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Pomorskiej i Chór Opery Nova. Solistami będą: Izabella Kłosińska (sopran), Agnieszka Rehlis (mezzosopran), Adam Zdunikowski (tenor) i Piotr Nowacki (bas).
Za pulpitem dyrygenckim stanie Rudolf Tiersch z Niemiec. Chór przygotował Henryk Wierzchoń.
Uroczyste zakończenie 50. BFM-MAEO i koncert finałowy: piątek, 5 października, godz. 19, Filharmonia Pomorska