Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak działa chinński biznes z Polsce? Pierwsza książka na ten temat

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Po przeczytaniu tej książki Polak może poczuć obawy
Po przeczytaniu tej książki Polak może poczuć obawy
Sylwia Czubkowska w zakończeniu „Chińczycy trzymają nas mocno”: - Pisząc tę książkę, bardzo nie chciałam Chinami straszyć: ani wyolbrzymiać ich wpływów, ani zrzucać odpowiedzialności za wszelkie problemy świata na ich politykę i ambicje. Znacznie ciekawsze i ważniejsze wydaje mi się po prostu zrozumienie sposobu, w jaki one patrzą na świat, i wyciągnięcie z tego wniosku.

A jednak po przeczytaniu tej książki Polak może poczuć obawy, a przynajmniej rozterki.

Autorka jest znaną dziennikarką, wielokrotnie wyróżnianą za swe publikacje, głównie dotyczące gospodarki. Niektóre z jej dziennikarskich śledztw znalazły odbicie w tej książce.

Rozpoczyna ją rozdział dotyczący głośnej afery szpiegowskiej, której zwieńczeniem był proces przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Na ławie oskarżonych zasiedli Polak i Chińczyk, oskarżeni o szpiegostwo na rzecz Chin. Ten pierwszy był funkcjonariuszem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a później Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Ten drugi - pracującym w Polsce menedżerem ds. PR w Huawei - chińskim potentacie na rynku telekomunikacyjnym.

Działania szpiegowskie - zdaniem prokuratury - sprowadzały się do dokonywanego przez oskarżonego Chińczyka „rozpoznania administracji publicznej i budowani strefy wpływu dla zapewnienia swojemu pracodawcy, czyli Huawei, dostępu do informacji wrażliwej”. A w tle tych wysiłków znajdowały się starania Huawei o kontrakty na budowę sieci telefonii 5G w Europie, ze szczególnym uwzględnieniem państw Europy Środkowej. Na jednej szali leży tu cyberbezpieczeństwo tych państw, na drugiej rzekomo miliardowe oszczędności - w przypadku Polski konkretnie 44 mld zł. Na tyle bowiem Huawei oszacował straty, które wynikłyby z wykluczenia tej firmy z planów budowy sieci 5G nad Wisłą.

Czy jednak rzeczywiście mamy czego żałować? Odpowiedź na to pytanie przede wszystkim zajmuje Sylwię Czubkowska w całej jej książce. W kolejnych rozdziałach pojawiają się inne przykłady polityczno-gospodarczego lobbingu władz Chińskiej Republiki Ludowej i silnie powiązanych z władzą wielkich chińskich firm, działających nie tylko na rynku telekomunikacji i elektroniki. Pojawiają się przykłady chińskich firm budowlanych, budujących głównie autostrady w słabiej rozwiniętych krajach, jak Czarnogóra, często spoza Unii Europejskiej. Efekty współpracy z chińskimi firmami w ramach inwestycji kredytowanych przez chińskie banki tylko z pozoru są inwestycjami typu win - win. Nierzadko zwycięzcami okazują się wyłącznie Chińczycy.

Autorka rozwiewa też mit zbawiennego wpływu na finanse europejskich uczelni otwarcia ich na studentów z Państwa Środka czy wpływu na ekologię upadających w Europie państwowych przedsiębiorstw wydobywczo-przetwórczych po tym, jak przeszły na własność Chińczyków. Przykładów zebrała autorka sporo, a ich wymowa musi budzić zaniepokojenie.

Sylwia Czubkowska, Chińczycy trzymają nas mocno, Wydawnictwo Znak, Kraków 2022.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera