Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Instytucje kultury w Bydgoszczy w wakacje mają przerwę, ale to nie znaczy, że artyści będą odpoczywać

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Artyści Teatru Polskiego wrócą na deski już 20 sierpnia ze spektaklem "Inna dusza". Wystąpią jednak wtedy na scenie MCK
Artyści Teatru Polskiego wrócą na deski już 20 sierpnia ze spektaklem "Inna dusza". Wystąpią jednak wtedy na scenie MCK Dariusz Bloch
Zarówno Teatr Polski w Bydgoszczy, Filharmonia Pomorska i Opera Nova w roku pandemicznym będą miały przerwy wakacyjne. Niemniej niektóre instytucje kultury wznowią swoją działalność już w sierpniu, a nie jak wcześniej - w połowie września.

Zobacz wideo: Centrum Edukacyjno-Społeczne na Okolu już gotowe

- Kończymy jak co roku sezon artystyczny. Ostatnie spektakle się już odbyły - mówi Wojciech Faruga, dyrektor Teatru Polskiego w Bydgoszczy. - Walorem naszego miasta jest to, że leży w bardzo pięknym miejscu Polski, dookoła mamy dużo pięknych lasów i jezior. W okresie wakacyjnym zainteresowanie teatrem spada, a do tego mamy mnóstwo organizowanych przez miasto imprez bezpłatnych.

I wiem tez z doświadczenia, że kiedy, np. na Wyspie Młyńskiej odbywał się koncert darmowy, to na widowni w teatrze były pustki. Trudno nam wtedy konkurować. A Teatr Polski jako instytucja kultury jest zobowiązany, by realizować działania odpłatnie.

To Cię może też zainteresować

Dyrektor zapowiada jednak, że nowy sezon artystyczny rozpocznie się wcześniej niż zwykle.

- Wracamy trochę wcześniej, bo już po 20 sierpnia spektaklem "Inna dusza" wyjątkowo zagranym na scenie Miejskiego Centrum Kultury, jako że przygotowujemy się do remontu - dodaje Faruga. - W normalnych warunkach sezon artystyczny rozpoczynał się w połowie września. Teraz praca jednak trwa, zaczyna się montaż scenografii do prób do naszej najnowszej premiery, a więc "Katynia. Teorii Barw" na podstawie tekstu Julii Holewińskiej. Przez cały sierpień będziemy pracować nad tym spektaklem, który będzie miał premierę 17 września na scenie kameralnej TP.

Już jednak 4, bądź 5 września odbędzie się zaległa premiera spektaklu "Twarzą w twarz" Mai Kalczewskiej.

Jeszcze w lipcu z kolei TP w Bydgoszczy chce zorganizować tzw. turnusy rehabilitacyjne dla artystów z Białorusi. Trwa właśnie zbiórka croudfundingowa na ten cel.

Pierwszy koncert po przerwie w Filharmonii Pomorskiej 13 sierpnia

Banałem jest powiedzieć, że pieniądz rządzi światem, jednak przedstawiciele bydgoskich instytucji kultury przyznają, że finansowa sfera ich działalności znacznie wpłynęła na pracę artystów. Filharmonia Pomorska, na przykład w czasie wiosennego lockdownu postawiła na bezpłatne transmisje występów artystów.

- Odczuliśmy pewne straty, bo wpływy z zakupionych biletów to jakiś procent naszego budżetu - mówi Katarzyna Szewczyk, kierownik działu promocji w Filharmonii Pomorskiej. - Wiadomo, że budżet mamy odgórny i nie zmienia się właściwie od kilku lat, ale staraliśmy się o pozyskanie dotacji celowych i udało nam się uzyskać pieniądze z Funduszu Wsparcia Kultury. Zrobiliśmy cykl bardzo fajnych programów "Muzykator" dla młodzieży i on jest dostępny płatnie na platformie Bilety24. Ale wszystkie nasze koncerty na platformie Youtube są bezpłatne. To występy Capelli Bydgostiensis i orkiestry symfonicznej. Zdołaliśmy poszerzyć nasze grono odbiorców licząc też na to, że później te osoby przyjdą do nas "w realu".

W FP jednak przerwa wakacyjna również nastąpi, ponieważ - wbrew temu, co można sądzić o instytucjach kultury działających w czasie lockdownu - symfonicy ciężko pracowali przez cały rok.

- Pracowaliśmy tydzień w tydzień. To były programy artystyczne w reżimie sanitarnym, nieco zmieniliśmy repertuar, by można go było wykonywać w mniejszych składach - wyjaśnia Katarzyna Szewczyk. - Mieliśmy projekt nowatorskie, jak "Mesjasz" Fryderyka Handla wzbogacony po nawiązania filmowe przez autora filmów krótkometrażowych Mateusza Buławę. Potem od maja, kiedy już mogła mogło przychodzić 50 proc. publiczności, działaliśmy też pełną parą.

Lipiec - jak zaznacza Szewczyk - to zasłużony czas na urlopy. 13 sierpnia na placu przed filharmonią będzie można wysłuchać symfonicznych hitów znanych z reklam, filmów, z popkultury. Kolejny koncert symfoniczny odbędzie się na przystani w Nieszawie 15 sierpnia, a 20 - będzie można wysłuchać koncertu muzyki filmowej i musicalowej.

Wakacyjna przerwa nastąpi również w Operze Nova. - Przerwa po części wynika z faktu, że nasi widzowie i tak są przyzwyczajeni do przerwy letniej, ale też rozpoczęły się u nas już przygotowania do realizacji "Bulwaru zachodzącego słońca", który to spektakl jest ogromnym przedsięwzięciem i też pewną nowością dla naszego zespołu - mówi Elżbieta Kozłowska, specjalista ds. promocji w Operze Nova dodając, że brano pod uwagę ewentualność przygotowania przedsięwzięć plenerowych latem, ale ostatecznie od tej koncepcji odstąpiono.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Instytucje kultury w Bydgoszczy w wakacje mają przerwę, ale to nie znaczy, że artyści będą odpoczywać - Gazeta Pomorska