MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Filharmonia zaprasza na koncert pamięci Andrzeja Szwalbego

katarzyna bogucka
W hołdzie dla niezwykłego człowieka, bez którego bydgoska kultura nie osiągnęłaby takiego rozkwitu, zagra znakomity skrzypek Krzysztof Jakowicz. Melomani usłyszą Wieniawskiego, Barbera i Straussa.

W hołdzie dla niezwykłego człowieka, bez którego bydgoska kultura nie osiągnęłaby takiego rozkwitu, zagra znakomity skrzypek Krzysztof Jakowicz. Melomani usłyszą Wieniawskiego, Barbera i Straussa.

<!** Image 3 align=none alt="Image 199246" sub="Koncert, który zaplanowano na 11 listopada, zostanie dedykowany Andrzejowi Szwalbemu. Fot.: Filharmonia Pomorska">

Poza solistycznymi popisami gościa koncertu kolejnym mocnym punktem wieczoru będzie niezwykły poemat symfoniczny Ryszarda Straussa „Życie bohatera”. Trudno nie zauważyć analogii między wyborem tego właśnie dzieła a osobą, której dedykowany jest koncert. O Andrzeju Szwalbem pisać można wiele, nie zaszkodzi jednak przypomnieć tym, dla których istnienie opery czy filharmonii jest oczywiste, że za ich powstaniem stoi właśnie entuzjazm i upór Andrzeja Szwalbego, który miał ambicję wzniesienia Bydgoszczy na kulturalny poziom warszawski, ba, a nawet europejski. <!** reklama>Budowle to jednak nie wszystko. Andrzej Szwalbe sprowadzał do miasta znakomitych muzyków, inicjował wielkie festiwale, zakładał orkiestry. Zadbał także o to, by bydgoszczanie mieli swoją dzielnicę muzyczną, w której pomniki wielkich artystów stoją przez większość dnia zasłuchane w muzykę płynącą z okien szkoły muzycznej i pobliskiej akademii. Dyrektor Szwalbe to niewątpliwie bohater na miarę symfonii przygotowanej na wieczór 11 listopada. „Życie bohatera” (Ein Heldenleben) op. 40 to dzieło z 1898 roku. Padają stwierdzenia krytyków muzycznych, iż jest ono rodzajem „biografii” pisanej dźwiękami, w której kompozytor przedstawia swój własny autoportret. Muzyka w poemacie rozwija się na kształt barwnej obrazowej narracji, opowieści, w której głównym bohaterem jest orkiestra. Strauss, zafascynowany dramatami muzycznymi Ryszarda Wagnera i jego „tristanowskim” językiem dźwiękowym, posługuje się techniką motywów przewodnich. W muzyce usłyszeć można „głosy” wcześniejszych poematów symfonicznych artysty, a także „Eroiki” Beethovena. W roku 1889 kompozytor napisał tak: „Teraz pocieszam się myślą, że jestem na drodze, którą chciałem obrać, w pełni świadomy, że nie było artysty, którego ludzie nie nazwaliby szalonym”. Czyż to zdanie nie oddaje klimatu towarzyszącego rodzeniu się wielkich idei, projektów? Pewnie kiedyś bydgoszczanom nie śniło się, że będą mieć operę, filharmonię, akademię muzyczną. Do ich stworzenia potrzeba było nie tylko uporu, wiary, ale i odrobiny iście artystycznego szaleństwa...

Warto wiedzieć o koncercie

  • Odbędzie się 11 listopada o godz. 19.
  • Wystąpią: Orkiestra Symfoniczna FP pod kierunkiem Tadeusza Wojciechowskigo i skrzypek Krzysztof Jakowicz.
  • Bilety do nabycia w kasie filharmonii oraz na stronie internetowej www.ebilet.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!