Filharmonia Pomorska w Bydgoszczy zaprasza na koncerty w nowych terminach

„Po piąte Chopin” przeznaczony dla młodzieży miał być jednym z marcowych koncertów w filharmonii. Utworów poety fortepianu w wykonaniu Orkiestry Kameralnej Capelli Bydgostiensis, a także pianistek: Emilii Biskupskiej i Anny Jurgawki oraz głosów solowych młodzi będą mieli okazją posłuchać 25. maja.

W przedostatni piątek marca ukraiński wirtuoz z polskim paszportem, nauczyciel akademicki w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, Vadim Brodski miał techniczne czary skrzypiec zaprezentować w I Koncercie skrzypcowym Paganiniego. Z pewnością ucieszy bardzo melomanów wiadomość, że koncert, zarówno z udziałem Vadima Brodskiego, jak i mistrza batuty z Niemiec Raoula Grüneisa, udało się przełożyć na 13. listopada (bilety wcześniej kupione na ten koncert zachowują ważność). I tak jak było to planowane w programie muzycznego wydarzenia, oprócz Paganiniego, zabrzmi też melodycznie bardzo „rosyjska” III Symfonia Rachmaninowa.

Niezwykłych głosów trzech kontratenorów zamiast na początku wiosny będzie szansa posłuchać u progu lata (17. czerwca). W świat barokowej opery, gdzie rozbrzmiewa bel canto (z wł. piękny śpiew) wprowadzą nas utalentowani śpiewacy młodego pokolenia: Kacper Szelążek, Michał Sławecki, Rafał Tomkiewicz. Jak podpowiada Filharmonia Pomorska, tak naprawdę oklaskiwać będziemy nie trzech, a czterech czołowych polskich kontratenorów, gdyż wystąpi także mentor młodych solistów - profesor UMFC Artur Stefanowicz - w swej nowo odkrytej roli - dyrygenta. Śpiewakom w najpiękniejszych i najsłynniejszych ariach i duetach baroku towarzyszyć będzie Capella Bydgostiensis. Kupione już bilety warto zatem zachować na czerwiec.

W kwietniu, ale przyszłego roku, po raz dziesiąty w Filharmonii Pomorskiej gościć będzie amerykański dyrygent Eugene Tzigane, który pierwszy raz na bydgoskiej estradzie wystąpił jedenaście lat temu i to w ramach specjalnej nagrody Międzynarodowego Konkursu Dyrygentów im. G. Fitelberga, ufundowanej przez Filharmonię Pomorską. Charyzmatyczny dyrygent, laureat „Złotej Batuty” wspomnianego konkursu za każdym razem przy pełnej sali wzbudza podziw i sympatię. Pod jego batutą w Bydgoszczy zabrzmi jeden z dwóch napisanych przez Beethovena baletów „Twory Prometeusza” czy „Romantyczna” symfonia Brucknera. Tego samego wieczoru, (16.04. 2021 r.), Simona Sinderstean zagra też Koncert obojowy Mozarta.

Tegoroczny Prima Aprilis planowany był z Capellą Bydgostiensis i Maciejem Niesiołowskim. W programie miał zabrzmieć m.in. „Minimax” Paula Hindemitha - kwartet smyczkowy, który kompozytor podobno napisał dla żartu. Czy zabrzmi on, obok utworów Mozarta, przekonamy się 29. listopada br.

W cyklu „Wiek Szostakowicza", Filharmonia Pomorska proponowała tradycyjnie zestawienie dzieł Mozarta i Szostakowicza w pierwszy kwietniowy piątek, by uczcić Pamięć Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Dziś już wiadomo, że koncert z udziałem jednej z najlepszych skrzypaczek młodego pokolenia, Celiny Kotz, przeniesiony jest na 28. maja 2021 r.

Również na przyszły rok (21. kwietnia) został odłożony koncert pt. „Perły baroku”, czyli słynne dzieła kompozytorów takich jak Händel (Przybycie królowej Saby), Vivaldi (Stabat Mater), Pergolesi (Salve Regina) czy Telemann (suita Don Kichot). Zaczekać jednak warto dla altowego głosu jednej z najwybitniejszych śpiewaczek polskich Jadwigi Rappé oraz brzmienia skrzypiec w ręku wirtuoza Tomasza Tomaszewskiego, który na estradzie FP wystąpi też w roli dyrygenta.

Przypominamy, że od 12. marca kasa biletowa FP jest nieczynna do odwołania. Bilety zakupione online będą zwracane w ciągu 31 dni poprzez serwis bilety24.pl. Bilety na koncerty przełożone warto zatrzymać, gdyż zachowują ważność.

Tymczasem Filharmonia Pomorska zaprasza m.in. na wirtualny spacer, na dobry prezentując gobeliny utkane na zamówienie FP, znajdujące się w foyer i holach bocznych gmachu. Natomiast na stronie Filharmonii Pomorskiej na Facebooku prezentowane są zapisy koncertów, utwory muzyczne oraz bieżące informacje.