W kwietniu po raz dziesiąty Bydgoszcz miała być światową stolicą animacji za sprawą Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych Animocje, organizowanego przez MCK. Epidemia koronawirusa pokrzyżowała te plany, ale miłośnicy tego gatunku filmów nie pozostają z niczym. We wtorek, 28 kwietnia, od godz. 19 pierwsza odsłona Wirtualnych Animocji 365.
- Tak nazwaliśmy całoroczną działalność MCK związaną z filmami animowanymi. Fakt, że pierwsza odsłona Wirtualnych Animocji 365 ma miejsce w dobie pandemii, jest zbiegiem okoliczności, gdyż planowaliśmy to już wcześniej - wyjaśnia Weronika Płaczek, kurator Sztuki Animacji Filmowej MCK oraz dyrektor Festiwalu Animocje.
Pierwsza odsłona Wirtualnych Animocji 365 (na profilu Animocji na Facebooku i na stronie www.animocje.com) to będzie 9 filmów animowanych dla dorosłych, których wspólnym mianownikiem jest czarny humor.
- Każdy z tych filmów to dziewięć różnych animacji dla dorosłych. Przy doborze tytułów do tego pokazu moim głównym założeniem było, by w tym trudnym dla wszystkich czasie dostarczyć widzom trochę rozrywki. Bo choć animacja to sztuka, która porusza ważne tematy, może też po prostu bawić - wyjaśnia nam Weronika Płaczek, która przygotowała program Wirtualnych Animocji 365. Będzie więc słodko-gorzko, bo groteska będzie mieszać się z absurdem, a wszystko wokół tematu przemijania i śmierci.
Jak nam zdradzono kolejna odsłona Wirtualnych Animocji 365, która planowana jest na 19 maja, ma być nie mniej „rozrywkowa”. Obok propozycji dla dorosłych, w ramach Wiosny wirtuali MCK są także Wirtualne Małe Animocje - ich druga odsłona 17 maja od godz. 10 (tym razem będzie lista animacji dla dzieci w wieku 7+).
Tymczasem 10. Animocje wciąż są zawieszone. - Jest szansa, by festiwal odbył się jesienią, ale wszystko jest uzależnione od dalszego biegu zdarzeń związanych z pandemią. Filmy konkursowe nadesłane na festiwal (aż 752 filmy z 65 krajów, z których wybrano do konkursu 89) będziemy starali się pokazać w tym roku - dodaje Weronika Płaczek, która zapewnia, że czerwona ośmiornica powstanie dzięki zaangażowaniu mieszkańców w akcję „Dary dla Barbary” .
