Były dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO, gen. Bogusław Samol, był pytany w Polsat News, czy "Rosjanie prędzej czy później zaatakują Polskę". Jak przyznał, taki scenariusz jest celem Aleksandra Dugina, który jest głównym ideologiem Kremla, nazywanym często "mózgiem Putina".
Polski generał twierdzi, że Dugin nie wyobraża sobie samodzielnego istnienia Polski, Ukrainy i krajów bałtyckich, ale uważa także, że "należy też pomyśleć o przyszłości Niemiec”. - On widzi również podporządkowanie Berlina, a w ogóle może zniszczenie państwa niemieckiego w przyszłości - dodaje Samol w rozmowie z Polsat News.
Jak zaznacza gen. Samol, wynika to z oficjalnych wypowiedzi Dugina. - To jest zapisane w jednym z jego traktatów studiowanych przez kadetów czy podchorążych szkół oficerskich w Rosji. 19-latkowie uczą się tej ideologii, to jest bardzo niebezpieczne - komentował.
W jego ocenie działania prowadzone od 20 lat w Rosji mają na celu "stopniowe podporządkowanie sobie krajów Europy Środkowej”, choć obecnie Rosja nie ma zdolności prowadzenia wojny przeciwko państwom NATO.
