https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dać mu szansę! [moje trzy po trzy z plusem]

Artur Szczepański
Jak zapewne się Państwo domyślacie, nie głosowałem na Andrzeja Dudę, nie oznacza to wcale, iż oddałem swój głos na Bronisława Komorowskiego. Myśląc o naszym prezydencie, a nie robię tego zbyt często, bo uważam, iż to strata czasu, coraz częściej dochodzę do przekonania, że głowę naszego państwa dopadł kryzys wiary w demokrację oraz obywateli.

Trudno jest być prezydentem wszystkich Polaków, ale aby po kilku policzkach ze strony ministra Macierewicza i kilkunastu odcinkach „Ucha prezesa”, zacząć w to wątpić, to - jak mówi mój dobry znajomy, od lat walczący z nadwagą - gruba przesada.

Teoretycznie pierwsza osoba wciąż szuka swojego miejsca na politycznej scenie, a na niej główne miejsca są już pozajmowane do tego stopnia, iż nawet o rolę halabardnika trudno jak cholera.

Razem z czytelnikami ratuszem i strażą miejską znowu sprzątaliśmy Bydgoszcz

Nie dziwi mnie więc, że Andrzej Duda coraz częściej i przy każdej nadarzającej się okazji mówi podniesionym głosem lub krzyczy, gestykulując przy tym jakby właśnie skończył czytać poradnik dla przedstawicieli handlowych firmy pożyczkowej „Skok w bok”, zatytułowany „Gest jest fest”.

Trudno ustalić, czy dramatyczne w przekazie, nacechowane emocjami prezydenckie monodramy na temat konstytucji czy potomków politycznych kłamców są wołaniem o pomoc, lepszą niż dotąd polityczną rolę, choćby taką na miarę posła Brudzińskiego z jego słynnym jak „być albo nie być” okrzykiem „komuniści i złodzieje”.

Jeśli tak, to czas już najwyższy, panie prezesie, pozwolić wreszcie Andrzejowi (jak by nie było otrzymał ok. 8 mln głosów) pobawić się z Macierewiczem w wojnę, pomajstrować przy konstytucji lub choćby zawetować jakąś, nawet mało istotną, ustawę. Dlaczego nie dać mu choćby szansy?

Nie mogę inaczej traktować tej sprawy, jak tylko bardzo poważnie, bowiem zależy mi, aby prezydent uspokoił głos, emocje i dość nieznośną gestykulację, a wówczas i w „Uchu prezesa” Jamroży trafi wreszcie do gabinetu Jarosława i już żadne dziecko z opolskich czworaków nie napisze w szkolnej toalecie Andrzej D….a.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Kruk
Oj, musiał to być wielki ból, prawdopodobnie po mocnym uderzeniu się w głowę.
K
Kruk
Mam wrażenie, że PiS-ohejterzy pełnią dyżury, aby zhejtować wszystko co nie jest hymnem pochwalnym dla ich paranoicznych ideologi i zachowań. Rzucają się jak psy na dziada, żeby tylko dać upust zalewającej ich żółci i charakterystycznej dla sympatyków PiS-u frustracji.
Są wrogami EB ale go czytają i to bez zrozumienia treści. Skoro autor na wstępie napisał, że na Komorowskiego też nie głosował, to stawianie zarzutów o sympatiach do PO i Komorowskiego są objawami wymagającymi leczenia zamkniętego stawiających te zarzuty.
W
Wyborca
Ten dziennikarzol to jakiej sroce wypadł spod ogona. Niemcem zawiało, uffff
Duda to też nie mój prezydent ale twemu Komorowskiemu i tak daleko do niego. Z bulem to napisałem
J
Jarema
Tak, tak, wiemy, wiemy ty głosowałeś na Biedronia, biedny Robert.
j
j23
A tfój śmieszny prezydencik, oprócz skakaniu PO krzesłech, to co niby zrobił dobrego dla Polski?
b
bronek b ul
Express Bydgoski , następna POlityczna gazeta......
k
ketman
nie da się czytać tego czegoś , co napisał pan pseudo dziennikarz, śmiech na sali, i POlitowanie, tyle w temacie.
d
donald
Człowieku zmień dilera, ten cie oszukuję.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski