Czy linię autobusową 83 można wydłużyć do ul. Rekinowej? ZDMiKP: - To zbyt kosztowne

Zobacz wideo: Ćwiczenia służb ratowniczych na S5 pod Bydgoszczą.

W czasie protestu pracowników MZK, który trwał od 24 czerwca do 7 lipca włącznie, na trasie Łoskoń - ul. Rekinowa przez ul. Jagiellońską kursowała linia zastępcza Z1.

Mieszkańcy Osowej Góry twierdzą, że było to dobre rozwiązanie, bo bez przesiadki mogli dostać się z zachodniej części miasta do wschodniej i odwrotnie. Ich zdaniem, takie połączenie, już z pominięciem ul. Jagiellońskiej, można by utrzymać. Wystarczy linię 83, która normalnie jedzie z osiedla Tatrzańskiego przez ul. Kamienną na Czyżkówko, wydłużyć do Osowej Góry.

- W ostatnich dniach dostaliśmy dużo sygnałów z prośbą o interwencję w tej sprawie - mówi Radosław Ginther, przewodniczący Rady Osiedla Osowa Góra. - Osoby, które mieszkają na Czyżkówku, by na tym nie straciły, a Osowa Góra zyskałaby bezpośrednie połączenie z Fordonem.

Radosław Ginther przypomina, że w sprawie wydłużenia linii 83 już kiedyś w imieniu mieszkańców interweniował w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

- Dostaliśmy wtedy odpowiedź, że koszty byłyby zbyt duże - mówi Radosław Ginther. - No, ale nie rezygnujemy z tego pomysłu, bo takie rozwiązanie ułatwiłoby życie mieszkańcom Osowej Góry.

Normalnie linia 83, którą obsługuje MZK, kursuje na trasie z osiedla Tatrzańskiego do ul. Filtrowej na Czyżkówku przez ul. Twardzickiego - Fordońską - Kamienną - Pileckiego.

Zapytaliśmy bydgoskich drogowców, jakie są szanse, by pomysł mieszkańców Osowej Góry wcielić w życie. Jednak ZDMiKP podtrzymuje swoje stanowisko i takiej możliwości nie widzi.

- To wiązałoby się z większymi kosztami. Potrzeba by więcej autobusów i więcej kierowców - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy.

Nie ma też opcji, by autobusy kursowały po trasie linii zastępczej Z1 (jak to było podczas protestu pracowników MZK).

- Nie chcemy wprowadzać linii autobusowej na ul. Jagiellońską, gdzie priorytetem są połączenia tramwajowe - mówi Tomasz Okoński. - Z Fordonu tym odcinkiem kursują tramwaje do ronda Grunwaldzkiego. Tam bez problemu można przesiąść się na autobusy obsługujące północno-zachodnią część miasta, czyli Okole, Czyżkówko i Osową Górę.

Tomasz Okoński wyjaśnia też, że linie Z pełniły tylko funkcję awaryjną.

- Musiały obsługiwać jak największą część miasta, gdyż w czasie strajku nie kursowały inne linie autobusowe i tramwajowe - mówi Tomasz Okoński.