Pamiętać należy tylko, że królują tam marki drogie i bardzo drogie, i nawet 30 procent upustu od wyjściowej ceny dla większości z nas nie sprawi, że ciuchy czy buty staną się bardziej dostępne.
PRZECZYTAJ:Carrefour chce otworzyć u nas centrum outletowe
Powszechniej (i bardziej) trzeba jednak uważać na nadużywanie ostatnio określenia outlet. Z definicji kusi ono dobrą ceną i jakością, więc zbyt wielu handlowców próbuje do tego worka wrzucić i rzeczy brzydkie, i niezbyt przecenione. Mam nadzieję, że w Bydgoszczy tak nie będzie.

Wideo