Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chore są skazane na ścięcie

Renata Napierkowska
Na ulicy Roosevelta pojawili się pracownicy uzbrojeni w piły motorowe, którzy ścinają spróchniałe drzewa. W miejscu chorych posadzone zostaną jednak nowe gatunki. Pod ostrze pójdą też niektóre lipy rosnące przy Skłodowskiej.

Na ulicy Roosevelta pojawili się pracownicy uzbrojeni w piły motorowe, którzy ścinają spróchniałe drzewa. W miejscu chorych posadzone zostaną jednak nowe gatunki. Pod ostrze pójdą też niektóre lipy rosnące przy Skłodowskiej.<!** Image 2 align=none alt="Image 209997" sub="W miniony wtorek pracownicy Zarządu Dróg Powiatowych rozpoczęli ścinanie trzech kasztanowców i lipy rosnących przy ulicy Roosevelta / fot. Renata Napierkowska">

- Widziałem, że na ulicy Roosevelta w pobliżu Królówki rozpoczęło się ścinanie drzew. Chciałbym wiedzieć, z jakiego powodu są one wycinane. Inowrocław jest miastem, w którym, niestety, nie dba się o zieleń, a z drzewami postępuje nad wyraz brutalnie, bo albo się je tak przycina, że zostają kikuty i potem usychają, albo w ogóle się je tnie - twierdzi nasz Czytelnik.

W miniony wtorek pracownicy Zarządu Dróg Powiatowych rozpoczęli wycinkę trzech kasztanowców i lipy rosnących przy ulicy Roosevelta na wysokości III LO im. Królowej Jadwigi. Drzewa poszły jednak pod topór nie bez przyczyny.

- Te drzewa stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa przechodniów i kierowców. Są spróchniałe i w czasie silniejszego wiatru mogą się złamać. Wycinka odbywa się za zgodą wydziału ochrony środowiska Urzędu Miasta, który wydał stosowna decyzję w tej sprawie - wyjaśnia rzeczniczka starosty, Marlena Gronowska.

W miejscu wyciętych czterech sztuk drzew będą rosły nowe lipy amerykańskie. To nie jest jedny wyrąb prowadzony wzdłuż dróg powiatowych. Podobny los czeka lipy, które rosną przy ulicy Curie-Skłodowskiej. Drzewa są bowiem stare i mogą się przewrócić na przejeżdżające pojazdy. Podobnie, jak w przypadku wycinki przy Roosevelta, tak i tutaj została wydana decyzja o ich usunięciu przez wydział środowiska ratusza.

W miejscu drzew usuniętych przy ulicy Curie-Skłodowskiej także mają być posadzone nowe gatunki.

- Stosujemy taką praktykę, że w miejscu jednego wyciętego drzewa sadzimy trzy młode. Tak samo będzie i w tym przypadku - zapewnia Marlena Gronowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!