https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

BRA będzie rozbudowany jeszcze w tym roku. Czy doczeka się go Fordon?

Tomasz Zieliński
Rower aglomeracyjnyRower aglomeracyjny
Rower aglomeracyjnyRower aglomeracyjny Jarosław Pruss
Jeszcze w tym roku sieć wypożyczalni rowerów będzie rozbudowana. Na mapie BRA na pewno pojawi się Fordon. Drogowcy rozważają też inne lokalizacje.

Potrzeba rozwoju sieci Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego pojawiła się tak naprawdę zanim sieć wypożyczalni rozpoczęła działalność. Po 1 kwietnia to wołanie stało się powszechnym, tym bardziej że BRA bije rekordy popularności. Dziś mowa jest o tym, że popularnością miejski rower w Bydgoszczy ustępuje tylko warszawskiemu.
[break]

Nikt się nie spodziewał...

- O tym, że sieć się rozrośnie, wiedzieliśmy od początku, choć o terminach nie mówiliśmy - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Popularności BRA w Bydgoszczy nie przewidział nikt. W związku z tym zrobimy użytek z zapisów w umowie, zawartej z operatorem sieci, i rozbudujemy ją jeszcze w tym roku.

- Liczyliśmy na to, że uruchomienie miejskiej wypożyczalni rowerów zachęci mieszkańców do podróżowania na dwóch kółkach i poznawania uroków miasta z innej perspektywy. Przyznaję jednak, że takiego boomu na rower chyba nikt się nie spodziewał. Poprosiłem Zarząd Dróg o zabezpieczenie 722 tysięcy złotych na rozbudowę systemu - mówi prezydent Rafał Bruski.

Liczba stacji wynika z porozumienia podpisanego pomiędzy miastem a firmą BikeU, jak również z prawa o zamówieniach publicznych. Pieniądze, o których mówi prezydent, Bydgoszcz będzie mogła wydać w trybie bezprzetargowym. Ile stacji będzie można za to zbudować? Przy zachowaniu cen z pierwszej fazy budowy BRA - sześć. Jedna stacja wraz z wyposażeniem kosztowała średnio 120 tys. złotych.

Czy w grę wchodzi tylko Fordon? - Prowadzimy analizy, decyzja jeszcze nie zapadła - mówi Krzysztof Kosiedowski.

Rowerem do marketu?

Z nieoficjalnych informacji, które napływają z frontu negocjacyjnego, BikeU obstaje przy cenach wyższych - w okolicach 140 tys. złotych za stację.
Jest jeszcze inny sposób na rozbudowę sieci wypożyczalni - poprzez powstanie tzw. stacji sponsorowanych. Polega to na tym, że firmy, zainteresowane reklamą swoich usług, zapłacić mogą za budowę kolejnych elementów sieci.

W bydgoskim markecie Auchan dowiedzieliśmy się, że pierwsze rozmowy już się odbyły, jednak na razie jest zbyt wcześnie, by mówić o efektach.
- To ciekawy pomysł i wart rozważenia - mówi Karol Barcal z Ikei i obiecuje, że firma przyjrzy sie sprawie.

IKEA przy niektórych swych sklepach ma punkty serwisowania rowerów, natomiast do tej pory nie sponsorowała stacji roweru miejskiego.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wybe
Nic! Za korzystanie jednak płacisz symbolicznie. Jednak unikanie opłaty to wg. mnie cwaniactwo.
W dzieciństwie w Berlinie chciałam się przejechać tramwajem na gapę, a ciocia powiedziała: "To ja za 20 fenigów mogę przejechać cały Berlin i mam nie zapłacić tych groszy? Przecież utrzymanie pojazdów kosztuje". Niemieckie myślenie różni się od polskiego również dzisiaj.
w
wybe
Do abc. Jeśli to tak, to proszę znieść opłaty całkowicie!
k
kat
Ja czasem odstawiam na chwilę, żeby nie zaczęło nabijać mi drugiej godziny za 4 zł. Co w tym złego? Niech operator lepiej zajmie się rowerami, których nie można wyciągnąć ze stacji. To skandal, że coś szwankuje już teraz! Czy wykonawca zostanie z tego rozliczony?
w
wybe
A ten melon to z czyjej kieszeni? Tych, którzy nie korzystają? Kiedy autobusy, kino czy inne rozrywki, będą za darmo skoro komuś się to jednak opłaca?
z
zawsze jeżdżę po alkoholu
Szkoda, że nie zdążą przed Juwenaliami. Sam bym się chętnie nawalił w Fordonie i wrócił do miasta baj BRA :P
~
Polacy cwaniacy nic nie wymyślili. Nie wymyśla się rzeczy powszechnie wiadomych. Może to ty jesteś niezbyt kumaty. Myślę, że operator to przewidział i wkalkulował w koszty działania systemu. I tak miasto płaci milion złotych rocznie za obsługę BRA.
a
abc
@wybe: ale wiesz, że to było jedno z założeń projektowych roweru miejskiego? :-) Specjalnie stacje są niedaleko by się dało jeździć za darmo. Opłaty są wyłącznie po to by powstrzymać ludzi przed zabieraniem roweru na cały dzień.

Rowery mają jeździć, idealnie bezpłatnie, cały czas w ruchu, cały czas rotacja.

Taka jest idea roweru miejskiego. Nie są po to by na nich miasto zarabiało.
d
do una
Tymczasem najwiekszy chwast pecznieje od lat na moherowej grzybni na sciolce lesnej polany o nazwie Torun....
u
un
I znów IP 217.115.*.* Bydgoszczanie nie dajcie się ! Usuńcie tego chwasta.
M
Max meyer
Tomek tez możesz jeździć, kto Ci broni, żona ??
e
edas
Ojej to Pan Reszka z Express'u pewnie zawiedziony będzie... Więcej pijanych nam przybędzie !
j
jowisz
Ciesze sie niezmiernie bo to powieksza nasza przewage nad tym zapyzialym Trolluniem.
w
wybe
Polacy- cwaniacy już wymyślili, że można jeździć przez cały dzień za darmo od stacji do stacji zmieniając rowery co 20 minut. Proszę wprowadzić opłatę !!!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski