Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą zdzierać nowy asfalt. Kto za to płaci?

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Asfalt na ul. Glinki będzie trzeba zdzierać i budować drogę od nowa
Asfalt na ul. Glinki będzie trzeba zdzierać i budować drogę od nowa Tomasz Czachorowski
Skrzyżowanie ul. Glinki ze Szpitalną zostało wyremontowane niezgodnie z projektem. Drogowcy zerwali umowę z firmą, ale robotę... trzeba powtórzyć. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, asfalt będzie trzeba zdzierać i budować drogę od nowa.

[break]
Jak już informowaliśmy, ul. Glinki jest przejezdna od minionego czwartku. Jednak to jeszcze nie koniec robót. Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej podjął decyzję o rozwiązaniu umowy z wykonawcą prac ze względu na rażące naruszenie warunków umowy.

Decyzja o przebudowie zapadła w 2014 roku . Szczególny nacisk został w niej położony na sprawy związane z odwodnieniem tego odcinka oraz zapewnieniem ważnej ulicy odpowiedniej nośności. Wszyscy pamiętają problemy na tym skrzyżowaniu podczas obfitych opadów deszczu - powstawało tam prawdziwe jezioro.

PRZECZYTAJ:Świeżo położony asfalt trzeba będzie zrywać

W październiku br. zaczął się remont. Inspektorzy ZDMiKP wykryli jednak szereg nieprawidłowości.

- W trakcie robót związanych z odbudową jezdni inspektorzy nadzoru stwierdzili rażące naruszenie warunków umowy - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Wykonawca nie realizował prac zgodnie z projektem i nie stosował się do poleceń nadzoru. Nie zadeklarował również naprawy wskazanych elementów wykonanych niezgodnie z projektem. W związku z tym ZDMiKP wypowiedział umowę firmie Kada-Bis.

Problem polega bowiem na tym, że - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - wszystko trzeba zbudować od nowa. Ulica jest za słaba i za chwilę znowu pojawiłoby się podeszczowe jezioro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!