A byli jak Elvis...

Intrygująco brzmi opowieść o okolicznościach powstania najnowszej płyty tego zespołu. Utwory, które się na niej znalazły, to komentarze do życia konkretnych ludzi. Niektóre napisano na ich zamówienie.

<!** Image 2 align=none alt="Image 201707" sub="„Zdjęcie z okładki płyty „Ghostwriter’s Joke”
grupy Contemporary Noise Sextet [Fot. archiwum zespołu]">To ludzie znani powszechne albo zwyczajni, „maluczcy”. Wszyscy jednak zastrzegli sobie anonimowość, a niektórzy po prostu... tajemniczo zniknęli. Ale może cała ta historia to żart? Wszak płyta nosi tytuł „Ghostwriter’s Joke”.

Grupę Contemporary Noise Sextet (do niedawna Quintet) założyli bracia Kapsowie po rozpadzie zespołu Something Like Elvis, z którym byli związani. Sekstet gra żywiołowy i energiczny jazz z elementami muzyki filmowej.<!** reklama>

Debiut płytowy zespołu to krążek o równie żartobliwym tytule „Pig Inside the Gentleman” („Ś winia w dżentelmenie”). Album wydany przed sześciu laty został jedną z płyt roku w plebiscycie Programu Trzeciego Polskiego Radia.

Kolejne płyty grupy to „Theatre Play Music” - zapis ilustracyjnej muzyki do przedstawienia teatralnego, „Unaffected Thought Flow”, nagrany już przez sekstet, i wspomniana najnowsza propozycja - „Ghostwriter’s Joke”.

Contemporary Noise Sextet występuje w składzie: Jakub Kapsa - instrumenty klawiszowe, Wojciech Jachna - trąbka, Tomasz Glazik - saksofony tenorowy i barytonowy, Kamil Pater - gitara, Antoni Olszewski - kontrabas i Bartłomiej Kapsa - perkusja. (mkr)

Sala widowiskowa w Miejskim Centrum Kultury, dziś, w piątek 14 grudnia, godz. 21

Bilet kosztuje 20 zł