https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Żora świętował urodziny w teatrze

Katarzyna Oleksy
We wtorek stadion Zawiszy, hotel „Pod Orłem”, Karczma Młyńska. Wczoraj most Focha, teatralne pokoje, czyli kolejny odcinek serialowej przygody naszego miasta.

We wtorek stadion Zawiszy, hotel „Pod Orłem”, Karczma Młyńska. Wczoraj most Focha, teatralne pokoje, czyli kolejny odcinek serialowej przygody naszego miasta.

<!** Image 2 align=right alt="Image 80426" sub="W 111. odcinku serialu „Egzamin z życia” bydgoscy statyści zaskoczą Anatolija (Żora Korolyov) i Anię (Patricia Kazadi) w teatralnym pokoju, w którym przygotowali mu urodzinową imprezę Fot. Radosław Sałaciński">- Tu jeszcze coś trzeba nakleić, będzie to widać - wydaje ostro komendy Waldemar Krzystek, reżyser „bydgoskiego” odcinka serialu „Egzamin z życia”. Środa, godzina 17. Pokoje gościnne Teatru Polskiego. To tu filmowy Anatolij, grany przez znanego z show „Taniec z gwiazdami” tancerza Żorę Korolyova, przychodzi z Anią (Patricia Kazadi). Nie wie, że jej brat Andrzej (Bogusław Kudłek) przygotował dla Żory urodzinową niespodziankę. Problem w tym, że para zakochanych bohaterów miała zupełnie inne plany...

- Gdzie jest tort? A sztuczne ognie? Zapal, musimy zobaczyć, jak to wypadnie! - rozkazuje reżyser. - „Sto lat” śpiewamy po polsku czy po angielsku? - pada pytanie. - Po polsku, jesteśmy przecież w Polsce - ucina reżyser. - Andrzejek wychyla się zza kanapy i mówi: sto lat! Na ten znak zapala się światło. Bo w pokoju będzie cały czas ciemno. Nie będzie widać, że oni się całują. Gdzie są statyści? Mają wyskoczyć z szafy. Ilu ich jest? Szóstka? Może być - odpowiada. Ekipa przystępuje do wykonywania poleceń.

<!** reklama>Reporterka „Expressu” podrzuca do filmowego pokoju jeszcze jeden rekwizyt - aktualne wydanie naszej gazety. Czy uda nam się zagrać w serialu? Okaże się w 111. odcinku, emitowanym w ostatnią niedzielę maja.

<!** Image 3 align=right alt="Image 80426" >Mimo że wczoraj filmowcy byli w Bydgoszczy drugą dobę, dla młodego tancerza to pierwszy u nas dzień zdjęciowy. Jego kolega z planu, Bogusław Kudłek, jest już wprawiony w bydgoskich ujęciach. Wczoraj do południa „jego” auto można było zobaczyć na ulicy Mostowej. - Szkoda, że zepsuła się pogoda, wczoraj było tak pięknie. W środę kręciliśmy na starówce, więc żałowałem, że nie jest jak dzień wcześniej. Trochę też pokrzyżowało nam to plany - mówi. - Andrzej przyjechał do Bydgoszczy z siostrą, więc chce z nią spędzić czas, ona wręcz przeciwnie. Na moście jeździliśmy, mijaliśmy się, wszystko po to, by ładnie pokazać miasto - wyjaśnia. To już druga jego wizyta w Bydgoszczy. - Byłem tu służbowo, chyba tylko jeden dzień, z czego najbardziej zapamiętałem klub „Mózg” - śmieje się aktor. Zapowiada również, że z pewnością wróci tu z bliskimi. Sympatii do grodu nad Brdą nie kryje też filmowy Anatolij. - Nagraliśmy ładne zdjęcia na moście Focha, gdzie jest piękna rzeźba na linie. Bydgoszcz to bardzo ładne miasto, na pewno przyjadę tu na któryś weekend - zapowiada dodając, że poznał też rozrywkową stronę Bydgoszczy podczas wtorkowej zabawy w klubie „Kredens”... - Mój bohater robi choreografię dla teatru w Bydgoszczy, a w nim z Anią po raz kolejny romansują - opowiada.

A wszystko dzięki temu, że w bydgoskim ratuszu zaplanowano nietypową promocję. Cena „udziału” Bydgoszczy w serialu jest tajemnicą, ale to u nas po raz pierwszy zastosowano taki rodzaj reklamy.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski