Rozmowa z ROBERTEM WICHROWSKIM, reżyserem filmu „Francuski numer” i wielu seriali, m.in. „Brzyduli”, „Szpilek na Giewoncie” i „Komisarza Aleksa”.
<!** Image 2 align=none alt="Image 190742" >
Fajny film ostatnio widziałeś?
Kilka dobrych polskich filmów na festiwalu w Gdyni, ale ostatnio w kinie szczególnie podobały mi się „Mroczne cienie” Tima Burtona. Świetny Johnny Depp, Eva Green, zresztą wszyscy, bo bardzo lubię poetykę Burtona. Do tego znakomita muzyka, piosenki głównie z lat 70.<!** reklama>
A co Ty teraz będziesz reżyserował?
W wakacje pewnie kilka odcinków drugiej serii „Komisarza Aleksa”.
Dlaczego tylko kilka, przecież robiłeś całą pierwszą serię tego serialu?
Przede wszystkim dlatego, że przygotowuję się do realizacji filmu fabularnego. Temu przedsięwzięciu muszę poświęcić bardzo dużo czasu, bowiem już jesienią tego roku planujemy zacząć zdjęcia. A to wymaga przygotowania całościowego projektu, więc siłą rzeczy „Komisarza Aleksa” w dalszej części wyreżyseruje jeden z moich przyjaciół.
O czym będzie Twój film?
Na razie nie chcę zdradzać szczegółów. Głównymi bohaterami są ludzie przed trzydziestką, akcja rozgrywa się współcześnie i przede wszystkim w Bydgoszczy.
W Bydgoszczy, a konkretnie gdzie?
W wielu miejscach, na przykład na bydgoskiej Starówce, na Wyspie Młyńskiej, na osiedlu Szwederowo, w parku w Myślęcinku.
To dobrze, że akcja filmu będzie rozgrywać się w naszym mieście, ale powiedz, dlaczego po realizacjach, które miały miejsce w Łodzi czy Zakopanem, wybrałeś Bydgoszcz?
Dlatego, że to też jest moje miasto. Znajduje się tu dużo miejsc, które lubię i które są dla mnie istotne. Żyją tu moi rodzice, duża część rodziny. Ciągle mieszka tu dużo ważnych dla mnie ludzi. Trochę z tego powodu, że większość dużych polskich miast zaistniała w filmie, a Bydgoszcz przez wiele lat nie. Teraz czas na Bydgoszcz.
Kiedy i jak długo będą trwać zdjęcia?
Tak jak wspomniałem, zaczną się jesienią i potrwają przynajmniej trzy tygodnie.
A kiedy będziemy mogli obejrzeć film w kinach?
Bardzo prawdopodobne, że już wiosną przyszłego roku. A na pewno w przyszłym roku. Uzależnione jest to jeszcze od kilku rzeczy.
A co w najbliższej przyszłości?
Oczywiście kibicuję Polsce i troszeczkę Włochom z racji pochodzenia mojej babci. Myślę, że uda mi się być na jednym z meczy naszej reprezentacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zanim stała się gwiazdą, Pakosińska wyglądała jak inna osoba! Poznalibyście ją?
- Absolutne szaleństwo na nowej okładce Maryli Rodowicz. Wygładzili nawet haluksy!
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość