https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znak zamiast remontu?

Michał Sitarek
Dziura na dziurze, a między nimi łaty. Tak po zimie wygląda Smukalska. Czy w tym roku wyremontowany zostanie tylko niewielki fragment ulicy, biegnący w wąwozie?

Dziura na dziurze, a między nimi łaty. Tak po zimie wygląda Smukalska. Czy w tym roku wyremontowany zostanie tylko niewielki fragment ulicy, biegnący w wąwozie?

<!** Image 2 align=right alt="Image 147518" sub="Nawierzchnia na ulicy Smukalskiej to prawie same łaty. W tym roku prace będą prowadzone w wąwozie / Fot. Radosław Sałaciński">- To jedna z najbardziej zniszczonych ulic w mieście - denerwuje się jeden z naszych Czytelników. - Niestety, nie ma szans, by ją omijać, jeśli mieszka się na Piaskach. To jedyna droga prowadząca na osiedle. Po każdej zimie od lat 80. tylko ją łatano. Efekt jest niesamowity. Ulica składa się prawie wyłącznie z łat. Jedzie się po niej jak po gruntówce. Co kilka dni wykruszają się kolejne dziury. Drogowcy powinni w końcu położyć tu nową nakładkę. Ile ma ona jeszcze wytrzymać. 30 lat to chyba wystarczy. Jak tak dalej pójdzie, to skończy się na ustawieniu znaków zakazu przekroczenia 30 kilometrów na godzinę.

Najwięcej kierowców narzekało na osuwającą się skarpę na odcinku ulicy biegnącej w wąwozie. Od wschodniej strony kilka lat temu zabezpieczono ją murem oporowym. To jednak nie wystarczyło. - Jest on tylko na górnym odcinku - tłumaczy pan Andrzej. - Natomiast na dole, na jezdni jest coraz więcej piachu. Poza tym, z drugiej strony nie ma żadnych zabezpieczeń, a tam skarpa zjeżdża. Kiedy w tym miejscu mijają się dwa autobusy linii 54, mają spory problem. Widać to po rozjeżdżonym piachu na poboczu. Brzegi skarpy podmywa też deszczówka.

<!** reklama>W zeszłym roku drogowcy opracowali projekt przebudowy tego odcinka. Inwestycję wpisano też do tegorocznego budżetu. - Wojowaliśmy o to od kilku lat - mówi przewodnicząca Rady Osiedla Piaski, Maria Smentek. - Chodziło nam nie tylko o kierowców, ale też bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów. Dlatego projekt zakłada, między innymi, dobudowanie chodnika i ścieżki rowerowej. Jednak nie liczyłabym na remont całej ulicy w najbliższym czasie. Każdy przyznaje nam, że ulica jest w fatalnym stanie. Ratusz wspomina o możliwości remontu po budowie kanalizacji deszczowej. Ale wydaje mi się, że to perspektywa co najmniej kilku lat.

Czy drogowcy już zdecydowali, gdzie w tym roku położą nowe nakładki? - W tej chwili w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej trwa selekcja ulic. Kryteria wyboru stanowią, m.in., stan nawierzchni, ale przede wszystkim natężenie ruchu - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski z zespołu prasowego UM.

Dla mieszkańców osiedla Piaski to zła wiadomość. Smukalska mimo że jest jedynym połączeniem z centrum, ma małe natężenie ruchu. W ciągu godziny w szczycie w jednym kierunku przejeżdża nią około 100 pojazdów. Tymczasem będzie musiała rywalizować z równie zdewastowanymi odcinkami takich ulic jak Fordońska, Twardzickiego, Hetmańska, czy Nowotoruńska, gdzie przejeżdża od kilkuset do 2 tysięcy pojazdów.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski