O problemie widocznym na ul. 20 stycznia 1920 roku na odcinku od Zamoyskiego do Chodkiewicza pisaliśmy w lutym 2024 r. Ulica przed zmianami wprowadzanymi w ubiegłym roku w strefie płatnego parkowania była jednokierunkowa i dopuszczano na niej kontraruch rowerowy. Gdy zmieniano organizację ruchu, zdecydowano się jednak na istotną korektę. Miejsce parkowania aut przeniesiono na drugą stronę jezdni (prawą, patrząc od strony Chodkiewicza).
Po dawnym parkowaniu aut zostały nie tylko słabo widoczne znaki w oznakowaniu, ale i wielkie dziury. Na jezdni doskonale widoczne były dwa zniszczone pasy – ślady kół aut, które wcześniej tu parkowały. Z jednej strony próbowali omijać je kierowcy samochodów, z drugiej zaś rowerzyści. W maju sytuacja nieco się zmieniła. Dziury załatano, ale tylko część z nich. Wiele wyrw i nierówności wciąż pozostało, a i łaty po pewnym czasie zaczęły znikać. Mieszkańcy sąsiednich budynków liczyli na większy remont.
Ten rozpoczął się pod koniec pierwszego tygodnia lipca. Robotnicy zerwali nawierzchnię na ul. 20 stycznia 1920 r. na odcinku od Chodkiewicza do Zamoyskiego, po stronie, którą poruszały się auta i przystąpili do prac nad nową. Zamknięcie ulicy na czas remontu dla wielu kierowców było zaskoczeniem, choć pierwotnie go nie planowano. Auta na czas prowadzonych prac miało poruszać się drugim pasem.
– Informowaliśmy okolicznych mieszkańców o tym, że będą prowadzone tam roboty przy wymianie nawierzchni, przekazując, aby w tym czasie nie parkowali aut. Niestety wielu kierowców nie dostosowało się do tego zakazu, dlatego musieliśmy zamknąć ulicę, aby dokończyć prace – wyjaśnia nam Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
Prace przy układaniu nawierzchni zakończą się w środę (10 lipca) rano. Po robotach porządkowych, ulica zostanie udostępniona dla ruchu.
