[break]
Po długiej chorobie, w szpitalu, w miniony poniedziałek zmarł ks. Zbigniew Maruszewski, który był proboszczem fary w latach 1996-2010. Ostatnie kilka lat ks. Zbigniew Maruszewski spędził w parafii Najświętszej Marii Panny Wspomożycielki Wiernych w Niemczu na emeryturze.
Pamięć pozostanie
Ks. Zbigniew Maruszewski był opiekunem Bydgoskiego Towarzystwa Lekarskiego Oddziału Regionalnego Polskiego Towarzystwa Lekarskiego.
- Ksiądz prałat zawsze nas wspierał - wspomina dr Przemysław Janik, prezes Bydgoskiego Towarzystwa Lekarskiego. - Kiedy organizowaliśmy zebrania naukowe, ksiądz udostępniał nam pomieszczenia, znajdujące się w rezydencji biskupiej. W czasie krajowego zjazdu lekarzy, który odbył się w 2002 roku w Bydgoszczy, odprawił dla nas uroczystą mszę świętą.
Za swoją działalność został wyróżniony honorową odznaką „Zasłużonemu - Polskie Towarzystwo Lekarskie”. Na pamiątkowym dyplomie umieszczono, m.in., taką sentencję: „Za ochranianie wartości najwyższej, jaką jest życie ludzkie, za wrażliwość na krzywdę, cierpienie, chorobę i niedostatek, za wiarę w ludzką życzliwość, za dbanie o godność człowieka, a także za honor i prestiż stanu lekarskiego”.
- Ksiądz prałat był pryncypialny, życzliwy, otwarty i gotowy do niesienia pomocy - twierdzi Roman Jasiakiewicz, były prezydent Bydgoszczy, obecnie radny województwa. - Został proboszczem w 1996 roku. Byłem prezydentem od 1998 roku i razem mieliśmy bardzo ważne zadanie do wykonania. Musieliśmy przygotować wizytę Ojca Świętego Jana Pawła II, która odbyła się w 1999 roku. Warto też przypomnieć, że bydgoska fara, między innymi dzięki księdzu prałatowi, stała się katedrą i kościołem biskupim. Pierwsze remonty fary rozpoczął właśnie ksiądz Zbigniew Maruszewski.
Uroczystości pogrzebowe
Jak informuje diecezja bydgoska uroczystości żałobne rozpoczną się dzisiaj mszą świętą koncelebrowaną, która zostanie odprawiona o godz. 18 w bydgoskiej katedrze.
Natomiast jutro w południe na cmentarzu Nowofarnym przy ul. Artyleryjskiej w Bydgoszczy rozpocznie się msza pogrzebowa.