W Bydgoszczy obchodzono Światowy Dzień Zwierząt, w ramach którego każdy mógł wesprzeć podopiecznych schroniska oraz przeciwstawić się krzywdzeniu czworonogów.
<!** Image 2 align=right alt="Image 97851" sub="W sobotę do godziny 17 klienci Galerii Pomorskiej w Bydgoszczy mogli wspomóc schronisko dla zwierząt.
Mały Olaf za wrzucone pieniądze dostał książeczkę. Fot. Dariusz Bloch">Wolontariusze oraz schronisko dla zwierząt, w ramach obchodów Światowego Dnia Zwierząt, przygotowali dwudniową akcję wspierania bydgoskiej placówki. W sobotę, w Galerii Pomorskiej, przeprowadzono kwestę na rzecz schroniska, a osobom zainteresowanym adopcją zwierząt udzielano porad dotyczących pielęgnacji i opieki nad czworonogami. - To bardzo pożyteczna akcja - twierdzi pani Katarzyna. - Od kilku lat opiekuję się psami, które wzięłam do swojego domu ze schroniska. Nigdy nie żałowałam tej decyzji, choć nie ukrywam, że czasami mam z tym sporo kłopotów. Zwłaszcza wtedy, kiedy moje psiaki obszczekują inne i robią niesamowity rwetes. Jest w nich jednak tyle miłości i wierności, są tak „przylepne”, że nie zamieniłabym ich na żadnego rasowca.
Wolontariusze w sobotę w galerii zbierali pieniądze i rozdawali ulotki, a w niedzielę, w samo południe, uczestniczyli w happeningu. Odbył się on pod hasłami: „Zerwijmy łańcuchy”, „Wolność dla Burka”.
<!** reklama>- Sama krzyczałam: „Zły gospodarz na łańcuch”! Bo ludzie bardzo dbają o siebie, a o zwierzętach zapominają - mówi Izabella Szolginia, dyrektor bydgoskiego przytuliska. - Najgorzej traktowane są psy mieszkające na wsiach. Zwierzęta są trzymane na bardzo krótkich łańcuchach, często nie mają budy. Niektóre żyją w metalowych beczkach.
W podbydgoskiej miejscowości para nauczycieli ma szczeniaka. - Psiaczek ma jakieś trzy miesiące i trzymany jest na łańcuchu! Ani dnia nie był wolny. Został uwięziony w wieku kilku tygodni. Nikt go nie pieści, nikt z nim nie rozmawia! Szczeniak przez cały czas piszczy i skowycze. Co z niego wyrośnie? - zastanawia się Irena Łęgowska, prezes Bydgoskiego Klubu Przyjaciół Zwierząt „Animals”.
To tylko jeden przykład znęcania się nad bezbronnym zwierzęciem. Po to, by tego typu sytuacji było mniej, ustanowiono Światowy Dzień Zwierząt. Warto o nim pamiętać przez cały rok.