Jej CV od niedawna ma nową rubrykę: pisanie o zbrodniach, oczywiście fikcyjnych. Jesienią ubiegłego roku w polskim przekładzie ukazała się debiutancka powieść z tej półki: „Wszystkie nasze tajemnice”, którą Jan Page podpisała pseudonimem Jess Ryder. Pod koniec marca tego roku wyszedł po polsku drugi thriller Jess Ryder - „Zmyślenie”.
„Zmyślenie” dowodzi, że autorka, mimo niewielkich doświadczeń na polu kryminałów, warsztat ma świetnie opanowany. W książce spotkamy dwie narratorki. Rzadziej dochodząca do głosu Kay opowiada o swym życiu w połowie lat siedemdziesiątych. Jest młodziutką mężatką, ale już doświadczoną przez los. Jako nastolatka zaszła w ciążę po wakacyjnym romansie z Hiszpanem, który nie miał zamiaru wziąć na siebie ciężaru odpowiedzialności za dziecko i jego matkę. Kay przy wsparciu rodziców urodziła i wychowuje małą Abigail. Gdy już powoli godziła się z myślą, że małżeńskie szczęście nie jest jej pisana, poznała przystojnego i szarmanckiego Foxy’ego, który zaczął obsypywać ją prezentami…
Drugą, bardziej aktywną narratorką jest Stella, opowiadająca o dzisiejszych czasach. Stella jest starsza od Kay. Przed rokiem przeszła rodzinną tragedię. Jej rodzice zginęli rozjechani na ulicy przez pirata drogowego. Z depresji powoli wyciąga Stellę Jack. Nie są jeszcze małżeństwem. Za pieniądze ze spadku Stelli kupują i remontują potężny dom, położony w podupadłym angielskim kurorcie nad morzem. Pewnego wieczora słyszą pukanie do drzwi ich nowego domu. Za drzwiami stoi kobieta w średnim wieku, skatowana przez kogoś. To Lori - jak się wkrótce okaże, ofiara przemocy domowej. Udzielenie jej gościny stanie się początkiem wielu dramatycznych zdarzeń w życiu Stelli. Łatwo się domyślić, że jej rozterki i cierpienia będą miały pewien związek z losami drugiej narratorki, Kay…
„Wszystkim kobietom ocalałym z przemocy domowej” - tak brzmi motto „Zmyślenia”. Autorka najwyraźniej dobrze odrobiła lekcje na ten temat. Przeżycia bohaterek powieści przypominają wiele historii znanych z listów publikowanych w kącikach poradniczych w prasie kobiecej. Ale w tym wypadku nie jest to zarzut. Typowe scenariusze związane z przemocą domową Jess Ryder potrafiła wykorzystać w opowieści, którą z zainteresowaniem przeczytają nie tylko kobiety. Nieco tylko rozczarować może finałowe rozwiązanie zagadki, trochę za daleko odbiegające od prozy życia. Do wybaczenia jednak - było nie było, czytamy powieść, nie pamiętnik.
Jess Ryder, Zmyślenie, Wydawnictwo Burda Książki, Warszawa 2020.
