Zinedine Zidane blisko Manchesteru United? "Uczy się języka angielskiego"

Ole Gunnar Solskjaer wkrótce może przestać pełnić obowiązki trenera Manchesteru United. "Czerwone Diabły" po 11. kolejkach Premier League zajmują szóste miejsce w tabeli ze stratą dziewięciu punktów do liderującej Chelsea. W ostatnim czasie kibice musieli pogodzić się z klęskami w prestiżowych meczach z Man. City (0:2) i Liverpoolem (0:5). Kolejna porażka może przelać czarę goryczy.

Według mediów jednym z głównych kandydatów do przejęcia posady po Norwegu jest Zinedine Zidane. 49-letni Francuz z końcem poprzedniego sezonu zakończył pracę z Realem Madryt i pozostaje bez zajęcia.

- Słyszałem, że zaczął uczyć się angielskiego. Dla jego dalszej kariery to ważna umiejętność. Jeżeli przychodząc do takiego klubu jak Manchester United nie mówisz od razu w tym języku, może być do duży problem - przyznał Emmanuel Petit, były zawodnik m.in. Arsenalu i Chelsea oraz mistrz świata z reprezentacją Francji, w której grał z Zidane'em.

- Szczerze mówiąc, nie wierzę w to, że "Zizou" trafi do United. Oczywiście, jest ogromnym nazwiskiem, ale nigdy nie grał w Premier League i ma z tą ligą niewiele wspólnego. Trudno spodziewać się więc takiego ruchu ze strony klubu - dodał 51-letni Petit.

Innymi trenerami łączonymi z United są m.in. Erik ten Hag (obecnie Ajax), Mauricio Pochettino (PSG, wcześniej m.in. Tottenham i Southampton) i Brendan Rodgers (Leicester City).

Według "Bilda" Zidane dostał propozycję z Manchesteru, jednak odmówił, gdyż nie czuje się jeszcze na siłach trenować klub Premier League. Według dobrze poinformowanego dziennikarza Fabrizio Romano czterokrotny zwycięzca Ligi Mistrzów z Realem Madryt (trzy razy jako trener, raz jako piłkarz) bierze pod uwagę pracę tylko z trzema drużynami: reprezentacją Francji, Juventusem i PSG.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze