Lepsza różnica bramek pozwoliła Chelsea Londyn pokonać drużynę Manchester City, która na finiszu rozgrywek Superligi Kobiet pokonała na wyjeździe Aston Villę Birmingham 2:1, ale ustąpiła pierwszego miejsca „The Blues”, które zostały mistrzyniami Anglii.
Niesamowita rywalizacja Man City z Chelsea
Zarówno Chelsea jak i Man City na koniec sezonu zebrały po 55 punktów. „Arystokratki” z Londynu strzeliły jednak 71 goli i straciły 18, podczas gdy Mancunians strzelilły 61 goli i stracilły 15.
– To była niesamowita jazda
– skomentowała rywalizację z Chelsea kapitan Manchesteru City obrończyni 36-letnia Steph Houghton, która tego lata zawiesi buty na kołku po 10 latach gry dla „The Citizens”.
Sezon Woman Super League, który dawał tak wiele nadziei Man City i obejmował ich rekordową w lidze serię 14 zwycięstw, ostatecznie zakończył się rozczarowaniem – „Mieszczanki” pozwolilły, by mistrzostwo to wymknęło im się z rąk.
Tylko jeden tytuł Man City i aż siedem Chelsea
Piłkarki Manchesteru City tylko raz świętowały tytuł mistrzyń Anglii w 2016 roku, a sześciokrotnie były wicemistrzyniami WSL
Piłkarki Chelsea wywalczyły piąty kolejny tytuł i siódmy w historii. Legendarna trenerka „The Blues” 47-letnia Emma Hayes z końcem sezonu opuszcza drużynę, aby spróbować sił w Stanach Zjednoczonych.
