Dla wielu osób przejście na emeryturę oznacza bowiem drastyczny ubytek w dochodach. Trzeba wtedy zrezygnować z wielu przyjemności, na które do tej pory wystarczało pieniędzy.
Seanse już nie w kinie, tylko przed telewizorem. Obiady w restauracji ustępują miejsca promocjom w marketach. Tak właśnie starsi ludzie zamykają się w czterech ścianach. Dlatego bardzo dobrze, że ratusz zadbał o mieszkańców po 60 roku życia i przygotował z myślą o nich Bydgoską Kartę Seniora. Być może dzięki zniżkom wyjdą oni ze swoich domów i wybiorą się do muzeum, kina, teatru, zoo albo na basen czy lodowisko.
Dobrze będzie, jeśli oferta karty z czasem zacznie się rozszerzać tak jak w przypadku karty dla rodzin wielodzietnych. Seniorzy są na tyle liczną grupą, że zniżki mogą zaproponować im prywatni partnerzy. Dzięki tej karcie życie bydgoskich emerytów będzie miało smaczek.