Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z miłości do Myslovitz

Redakcja
Kiedy miał 10 lat, po raz pierwszy usłyszał muzykę zespołu Myslovitz. Od tego czasu jest z zespołem na dobre i na złe. Muzycy zauważyli to i odwdzięczyli się, zapraszając młodego bydgoszczanina do współpracy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 221943" sub="Maciej ma wiele pasji. Oprócz muzyki jest nią także bycie radiowcem [Fot.: Tomasz Czachorowski]">

Kiedy miał 10 lat, po raz pierwszy usłyszał muzykę zespołu Myslovitz. Od tego czasu jest z zespołem na dobre i na złe. Muzycy zauważyli to i odwdzięczyli się, zapraszając młodego bydgoszczanina do współpracy.

Tym bydgoszczaninem jest Maciej Federowicz - sympatyczny 24-latek, pracujący na co dzień w Miejskim Centrum Kultury.

Pasją Macieja jest jeden z najpopularniejszych polskich zespołów rockowych - Myslovitz, którego twórczością interesuje się już 14 lat. Ostatnio stworzył nawet klip, którego fragmenty ukazały się niedawno w oficjalnym teledysku zespołu. Chodzi o wideo do piosenki pt. „Wszystkie ważne zawsze rzeczy”, promujące najnowszą płytę Myslovitz zatytułowaną „1,577”. - Moja miłość do zespołu jest bezwzględna. Praktycznie codziennie sprawdzam doniesienia na stronie internetowej, forach - zwierza się Maciej. - Dlatego też pod koniec listopada ub.r. dowiedziałem się o konkursie na teledysk do piosenki promującej najnowszą płytę kapeli. Chodziło o amatorski klip, własną wersję teledysku.<!** reklama>

Klip 24-latka można obejrzeć na oficjalnym profilu Myslovitz na Facebooku, który polubiło już blisko 300 tysięcy internautów. Klip dostępny jest też w serwisie YouTube. Jak dotąd kliknęło w niego ponad tysiąc osób.

Pierwszą piosenką Myslovitz, którą usłyszał Maciej, był przebój „Długość dźwięku samotności”. - Miałem wtedy 10 lat. Nie wiedziałem wtedy zbyt wiele na temat muzyki, ale kawałek przypadł mi do gustu. I tak się zaczęło - opowiada nam 24-latek.

Od tego czasu udało mu się obejrzeć dziesiątki koncertów Myslovitz. Poznał nawet muzyków osobiście. - Mam ten etap za sobą. Już nie patrzę na nich jak na bogów - śmieje się Maciej.

Oprócz Myslovitz pasją bydgoszczanina jest także kino, film, teatr i radio. Kiedy ma ochotę, to kręci filmy. Jeden z nich, kilka lat temu wziął udział w festiwalu filmów krótkometrażowych. - Jeszcze na studiach, razem z koleżankami i kolegami przygotowałem etiudę pt. „Moja mała stabilizacja”. Obraz został nagrodzony na konkursie filmów amatorskich „Klaps”. Kilka sekund z tego filmu znalazło się w moim teledysku - zaznacza.

Jeśli spodobały się Wam reżyserskie umiejętności Maćka, to możecie sprawdzić także, jak radzi sobie jako radiowiec. Wystarczy nastawić internetowe radioodbiorniki na bydgoską rozgłośnię Radio Kultura. Za jakiś czas pojawi się tam audycja Macieja poświęcona tematyce teatralnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!