Z lekarzami jak z miłością: trzeba szukać - komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Jarosław Reszka
Dobrego lekarza warto cierpliwie szukać
Dobrego lekarza warto cierpliwie szukać Karolina Misztal
Parę tygodni temu od redakcyjnej orki oderwał mnie przed południem telefon od żony. - Mojego lekarza nie ma. Czekam na innego. Powinien już od kwadransa przyjmować, ale go nie ma. Jest za to kolejka... - wyrzuciła z siebie złamanym głosek. - Ten nowy lekarz będzie przyjmował tylko przez dwie godziny. Nie wiem, czy się w tym czasie załapię... - dodała.

Zobacz wideo: Michał Barański, uczeń VI LO w Bydgoszczy, poleci do Stanów Zjednoczonych

Wiedziałem, że żona czeka na tę wizytę u specjalisty w poradni jednego z dużych bydgoskich szpitali od paru miesięcy. Wiedziałem, że już parę tygodni wcześniej wizyta została przełożona, bo też nie było lekarza. Wiedziałem wreszcie, że dolegliwości żonie nie przechodzą, że co rano budzi się z bólem...

Ta historia ma szczęśliwe zakończenie. Bodaj po półtorej godziny spędzonej przed gabinetem żona doczekała się upragnionej wizyty. Gdy zadzwoniłem do niej po południu, była jak szczygiełek: - Trafiłam na wspaniałą lekarkę. To był wreszcie ktoś, kto się mną serdecznie i fachowo zajął.

Potem usłyszałem, że nowa pani doktor nie ograniczyła się w swej pracy, tak jak to bywało podczas wcześniejszych wizyt u innego doktora, jedynie do sprawdzenia wyników badań i przepisania kolejnego zestawu tych samych leków. Żona dostała też skierowanie na wiele zbiegów fizjoterapeutycznych, i to na cito. Przede wszystkim jednak odzyskała wiarę w to, że w państwowej służbie zdrowia można coś załatwić bez znajomości.

Opowiastkę tę dedykuję wszystkim pacjentom, którzy stracili wiarę w bezinteresowną życzliwość lekarzy. To jest trochę tak jak z miłością - czasem trzeba długo szukać, nim się ją znajdzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski