https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wzgórze Wolności: mieszkańcy kamienicy przy Karpackiej skarżą się nie tylko na hałas

Hanna Walenczykowska
Na 4 dni Wykonawca ograniczył możliwości dojazdu do kamienicy przy ul. Karpackiej. Mieszkańców o tym uprzedzono
Na 4 dni Wykonawca ograniczył możliwości dojazdu do kamienicy przy ul. Karpackiej. Mieszkańców o tym uprzedzono Dariusz Bloch
Policja zatrzymała dwóch mieszkańców kamienicy przy ul. Karpackiej 4 za wszczęcie awantury i znieważenie funkcjonariusza na służbie. Co się stało?

[break]
Wczoraj na ul. Karpackiej znowu doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Powód - firma budująca centrum handlowe "Zielone Arkady" na 4 dni (od 31 sierpnia do 3 września) ograniczyła możliwości dojazdu do kamienicy znajdującej się pod numerem czwartym.

- Ci ludzie mają budowę pod oknem - denerwuje się Bogdan Dzakanowski, bydgoski radny niezależny. - Złożyli skargę do prezydenta i Rady Miasta. Do dziś nie została rozpatrzona. Zadzwonili do mnie, to od razu przyjechałem. Okazało się, że policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców. Skandal! Tam nie da się żyć!
Radny uważa, że winne są władze Bydgoszczy, które zrezygnowały z budowy dwupoziomowego skrzyżowania w tym w rejonie.

Jak potwierdziliśmy, policja rzeczywiście interweniowała.

- Zatrzymano dwie osoby, mężczyznę i jego nieletniego syna - wyjaśnia podkom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Mężczyzna najpierw sam zadzwonił, żebyśmy przyjechali. Skarżył się, że jest bardzo głośno. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, mężczyzna wszczął awanturę. Znieważył policjantów i, prawdopodobnie, naruszył nietykalność cielesną jednego z nich. Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.

Bydgoszczanin poczuł się źle i został przewieziony na badania do szpitala, jego syna przewieziono na komisariat.

Dlaczego ograniczono dostęp?

- Dojście do kamienicy jest utrzymywane przez cały czas budowy. Dodatkowo została przez wykonawcę zamontowana furtka, umożliwiająca dojście do nieruchomości również od strony zaplecza budowy - tłumaczy Iza Pałdyna z biura prasowego ECE Projekt-management Polska, przedstawicielka inwestora nowego obiektu. - Dojazd został tymczasowo ograniczony z powodu kładzenia kostki brukowej. Mieszkańcy zostali pisemnie powiadomieni o planowanych pracach.

Ratusz zapewnia, że i radni o mieszkańcach ulicy Karpackiej nie zapomnieli. - W odpowiedzi udzielonej nadawcy, Jan Szopiński, wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy, poinformował, że skarga zostanie poddana pod głosowanie podczas najbliższej roboczej sesji Rady Miasta Bydgoszczy, czyli 23 września. Okaże się wtedy, czy będzie przekazana do Komisji Rewizyjnej lub innej komisji RM - stwierdza Marta Stachowiak, doradca Prezydenta Miasta Bydgoszczy.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ali
Taki syf tylko w Bydgoszczy. Jeden biznesmen któremu wyremontowali barak chce nachapać się więcej i szuka pretekstów żeby ciągnąc kasę od STRABAGU tego Pana już wszyscy znają. Brawo Policja!!
J
JUSTKA
JAK SIĘ NIE CHCIELI WYPROWADZIĆ TO TAK MAJĄ NA WŁASNE ŻYCZENIE
d
do janusza
Ciekawe czy ty tez bys chcial mieszkac w starym budynku z XIX wieku....Kazdy z tych ludzi napewno chce stamtad uciec, chocby nawet do najgorszego bloku....Poza tym zaplacimy wszyscy z naszych podatkow za ich wywlaszczenie i budowa tej jakze potrzebnej linii tramwajowej ktora skroci droge do Centrum tysiacom dojezdzajacych z Wyzyn i Kapuscisk.
J
Janusz Karski
to je wyburz i kup tym rodzinom inne mieszkania. oczywiście za wszystko zapłać ze swojej kieszeni.
s
sdere
jak masz to daj..... i co to znaczy 'godne życie'? czy wszyscy ludzie nie zasługują na to?
b
bodzio
Te rudery trzeba wyburzyc aby dac ich mieszkancom szanse na godne zycie i ulepszyc dojazd do Zielonych Arkad. Poza tym musi byc wiecej miejsca na poszerzenie Kujawskiej do czterech pasow i dla linii tramwajowej.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski