[break]
Zapomniany obiekt przy ulicy Weteranów, doskonale widoczny z ul. Inwalidów, przestanie szpecić okolicę. Szkielet konstrukcji, która nigdy nie powstała (plany mówiły o kilku jego przeznaczeniach, między innymi na bazę MPO), dotychczas służył jako miejsce do nieformalnych spotkań przy alkoholu. Zaniedbany przez laty teren od jakiegoś czasu jest porządkowany.
Właścicielem nieruchomości, określanej przez wielu bydgoszczan mianem „szkieletora”, jest spółka KWK Construction z Bydgoszczy. Na jej stronie internetowej znaleźć można wizualizacje hotelu, który mógłby powstać w tym miejscu.
- Na razie konserwujemy szkielet, dokonujemy napraw i wzmacniamy stropy - dowiedzieliśmy się w spółce.
Nie oznacza to jednak, że KWK postawi w tym miejscu hotel, bo teren został wystawiony na sprzedaż wraz z samym pomysłem i projektem. Równie dobrze miejsce to nadaje się na nieruchomość w stylu biurowym.
Pozwolenie na hotel
- Tereny pomiędzy ulicami Lewińskiego i Maratońską są własnością prywatną. Inwestor otrzymał pozwolenie na budowę w 2010 roku - wyjaśnia Anna Strzelczyk-Frydrych z biura prasowego bydgoskiego ratusza. - Zostało ono wydane na hotel wraz z niezbędną infrastrukturą, między innymi parkingiem i oświetleniem. Teren nie posiada miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Bydgoszczy tereny pomiędzy ulicą Lewińskiego a Lasem Gdańskim są wskazane jako strefa aktywności gospodarczej usługowo-produkcyjnej.
Kasa na River Tower
KWK chce sprzedać działkę wraz z zabudową. - To obiekt czterokondygnacyjny (o czterech kondygnacjach nadziemnych) całkowicie podpiwniczony, ponadto podziemna kondygnacja wykracza poza obrys budynku - czytamy w ofercie. Dołączono do niej m. in. projekt hotelu wraz z całą dokumentacją, decyzję ustalająca warunki zabudowy, projekt budowy hotelu, pozwolenie na budowę, a także warunki techniczne do podłączenia mediów.
Okolica zyskała zdecydowanie na atrakcyjności wraz z uruchomieniem nowego węzła komunikacyjnego. - Anna Strzelczyk-Frydrych, UMB
W bydgoskiej branży deweloperskiej mówi się o tym, że spółka pozbywa się nieruchomości, by zebrać środki na realizację swojego flagowego projektu - River Tower. Do niedawna jedyne, co można było wyczytać ze strony internetowej spółki, to zapowiedzi końca rozmów z bankami na temat finansowania inwestycji. W marcu jednak poinformowano, że podpisano już umowę na kredytowanie River Tower, wybrano też generalnego wykonawcę prac. Budynek stanie się najwyższym obiektem mieszkalnym w naszym mieście. Składać się będzie z dwóch wież o wysokości 65 metrów.
Okolica pełna atrakcji
Czy znajdzie się chętny do postawienia hotelu w miejscu szkieletora? Lokalizacja ma swoje plusy w postaci między innymi lokalizacji i minusy, związane głównie z sąsiedztwem firmy z branży odpadowej.
- Okolica zyskała na atrakcyjności wraz z uruchomieniem węzła komunikacyjnego Bydgoszcz Wschód i budową linii tramwajowej do Fordonu. Warto podkreślić, że przygotowywana koncepcja rozbudowy trasy W-Z zakłada również powstanie estakady drogowej pomiędzy ulicami Kamienną oraz Lewińskiego - podkreśla Anna Strzelczyk-Frydrych.
