- Chciałem doładować Bydgoską Kartę Miejską w jednym z automatów, ale nie udało się, system nie działał. Gdy zgłosiłem ten problem w jednym z punktów obsługujących karty, powiedziano mi, że mam starą kartę, ale nie potrafiono mi wytłumaczyć, co z tym zrobić. Od innych użytkowników kart słyszałem, że podobno jest konieczność wymiany starszego typu karty na nową. Nie wiem, co mam teraz zrobić - mówi pan Andrzej z Bydgoszczy.
O wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy i możemy uspokoić wszystkich użytkowników Bydgoskiej Karty Miejskiej - nie będzie trzeba jej wymieniać na nową.
- Wystąpił drobny problem techniczny związany z ograniczeniem żywotności kart. Pierwotne założenie było takie, że karty po 10 latach używania będą wymagały wymiany. Okazuje się jednak, że karty są w bardzo dobrym stanie, są w pełni sprawne i nie wymagają wymiany - tłumaczy Tomasz Okoński, rzecznik prasowy ZDMiKP.
Skąd zatem problem w automacie, który zgłosił użytkownik karty?
- Trwa wymiana oprogramowania we wszystkich urządzeniach tak, aby pasażerowie nie musieli swoich kart wymieniać i mogli swobodnie nadal z nich korzystać. Oprogramowanie automatów biletowych oraz oprogramowanie terminali w kioskach jest w trakcie modyfikacji, która zostanie zakończona w ciągu najbliższych dni. Za chwilowe utrudnienia przepraszamy, ale dzięki temu pasażerowie będą mogli nadal korzystać ze swoich kart bez konieczności ich wymiany - zapewnia Tomasz Okoński.
WIDEO: Tani gadżet, który ma pomóc kierowcom. Czy antyzasypiacze naprawdę działają?
