Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykonawca linii tramwajowej ma naprawić wszystkie szkody, ale nikt tego nie kontroluje

red
Na ulicy Startowej trudno pokonać jezdnię - nie ma przejścia, a kierowcy nie zamierzają się zatrzymywać
Na ulicy Startowej trudno pokonać jezdnię - nie ma przejścia, a kierowcy nie zamierzają się zatrzymywać Dariusz Bloch
Trwa dramat mieszkańców ulicy Startowej. Drogowcy poprowadzili tamtędy objazd Fordońskiej. Za chwilę z tej ulicy nic nie zostanie, a pisma mieszkańców, jak na razie, nic nie dają...

- Ta ulica natychmiast wymaga akcji ratunkowej - mówi Henryk Jaworski, mieszkaniec Startowej. - Po pierwsze, ulica jest już tak dziurawa, że za moment się rozpadnie. Gdy pada deszcz, na ulicy tworzą się wielkie kałuże. Po drugie, chodniki mają szerokość 60-80 centymetrów. W dodatku też są dziurawe i krzywe - normalnemu, młodemu człowiekowi trudno po nich chodzić, a co dopiero starszemu.

Teoretycznie, kiedy w maju poprowadzono tędy objazd dla fragmentu ulicy Fordońskiej, który wyłączono z ruchu z powodu budowy linii do Fordonu - na całej Startowej zaczęło obowiązywać ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę. Ktoś tego przestrzega? Nie. Nawet policyjne radiowozy jeżdżą szybciej... Obrazu dramatu dopełnia brak przejścia dla pieszych - przed zakrętem kończy się chodnik, więc piesi muszą wchodzić na jezdnię...

Problemów jest więcej. Na Startową nie można wjechać od strony Kamiennej, bo jest zakaz. Mieszkańcy jeżdżą więc pod prąd... Wjazd na własną posesję bez dźwięków klaksonów i wyzwisk ze strony innych kierowców jest prawie niemożliwy.

W maju mieszkańcy Startowej skierowali do zarządu dróg miejskich list ze stanowczym protestem oraz żądaniami. Chodziło, m.in., o położenie progów zwalniających, poprawienie nieczytelnego oznakowania ograniczenia prędkości i ułatwienie dojścia na przystanek na ul. Fordońską - w tej chwili, żeby do niego dojść, mieszkańcy muszą przedzierać się przez plac budowy.

Drogowcy odpowiedzieli na postulaty. Z pisma wynika, że progów zwalniających nie można na Startowej położyć, bo poprowadzono tamtędy komunikację miejską. Wykonawca linii tramwajowej miał także wyciąć chwasty i krzewy z chodników, został też zobowiązany do naprawienia wszystkich ewentualnych szkód, wynikających ze wzmożonego ruchu. Mieszkańcy ulicy twierdzą, że wszystkie te działania były tylko pozorne...

„ZDMiKP zdaje sobie sprawę z utrudnień wynikających z budowy linii. Wiemy, że pogorszyły się warunki ruchu przy Startowej, a dostępność do drogi została ograniczona, ale jest to sytuacja przejściowa, wymuszona koniecznością wybudowania linii tramwajowej” - napisał Janusz Trafara, zastępca dyrektora ZDMiKP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!