https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe. Pierwszy zgłoszony w Bydgoszczy komitet wyborczy, to KWW „Porozumienie Dombrowicza”

Hanna Walenczykowska
Dombrowicz kontra Bruski - czy czeka nas powtórka z wyborów 2010 roku?
Dombrowicz kontra Bruski - czy czeka nas powtórka z wyborów 2010 roku? Dariusz Bloch
Na początku tegorocznej kampanii samorządowej wyraźnie widać, jak mobilizują się zwolennicy komitetów bezpartyjnych, np. Konstantego Dombrowicza, a dzielą szeregi polityczne np. PO i SLD.

W Bydgoszczy od jakiegoś czasu krąży fama, że odradza się koalicja Platformy Obywatelskiej z SLD. Zdaniem niektórych, nieco lewicujących polityków (choć z prawej strony też można znaleźć zwolenników tej tezy), SLD postanowił oficjalnie wystawić swojego kandydata, a nieoficjalnie wspierać kampanię Rafała Bruskiego (PO), obecnego prezydenta Bydgoszczy. Pogłoski wzbudziły wyraźny niepokój wśród członków SLD, którzy uważają, że Sojusz kolejny raz może stracić swój wizerunek.
[break]
- Słyszałem o tym. To fikcja! - oświadcza Tomasz Puławski, rzecznik bydgoskiego SLD i jeden z kandydatów na kandydata na prezydenta Bydgoszczy. - W piątek zbiera się rada i wybierze kandydata. Zerwaliśmy z PO, bo nie było nam po drodze i nie zamierzamy do tego wracać. Do wyborów idziemy z podniesioną głową, ponieważ w wyborach do Parlamentu Europejskiego uzyskaliśmy w Bydgoszczy najlepszy wynik.

Kandydata poznamy w sobotę

Jutro podczas konferencji prasowej bydgoski SLD zamierza przedstawić swojego kandydata na prezydenta. Przypomnijmy, przed wakacjami SLD poinformował, że brane są pod uwagę trzy osoby: radna Anna Mackiewicz, były wiceprezydent Jan Szopiński oraz Tomasz Puławski.
W grupie komitetów partyjnych znamy już liderów, którzy powalczą o stanowisko prezydenta miasta. Są to: urzędujący prezydent Rafał Bruski (PO) oraz radny Marek Gralik (PiS). Trzecim, prawie 100-procentowym kandydatem, którego wspierać będzie kilka stowarzyszeń (m.in.: Bydgoska Brama Porozumienia, My Bydgoszczanie i Miasto dla Pokoleń), jest Konstanty Dombrowicz, były prezydent Bydgoszczy. Jego komitet wyborczy już został zgłoszony w bydgoskiej Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego. Nosi on nazwę Komitet Wyborczy Wyborców „Porozumienie Dombrowicza”. Jak udało się nam ustalić, były prezydent może liczyć na poparcie nie tylko członków stowarzyszeń, ale niektórych frakcji funkcjonujących w związkach zawodowych i środowiskach akademickich. Prawdopodobne jest też to, że Konstanty Dombrowicz otrzyma poparcie niektórych członków Platformy Obywatelskiej (z tą partią był związany podczas kampanii w 2002 r.) oraz tych osób, które opuściły szeregi PO.

Wesprą niezależnego

- Jeśli kogoś będziemy wspierać, to będzie to kandydat bezpartyjny - oświadcza Jerzy Boniecki, reprezentant nowego Stowarzyszenia Samorządna Bydgoszcz.
- Na start w wyborach samorządowych jest już za późno, ale na aktywne uczestniczenie w kampanii i pracę na rzecz jakiegoś kandydata - nie. Czekamy, aż zdeklarują się wszyscy.
Odejście ponad 100 członków z PO nadal budzi emocje. Ostatnio na Facebooku rozgorzała dyskusja, czy były premier Jan Vincet-Rostowski wiedział, że uczestniczy w spotkaniu opozycyjnym. Poseł Terasa Piotrowska uważa, że nie, a Jerzy Boniecki, że tak.
- Nie będę się boksował, pan premier wiedział, z kim się spotyka,
bo chciał porozmawiać z grupą opozycjonistów - wyjaśnia Jerzy Boniecki.
Stowarzyszenie Samorządna Bydgoszcz nawiązało kontakt z Federacją Porozumienie Ruchów Miejskich. Wprawdzie federacja jest nową, nieformalną organizacją, skupiającą bezpartyjne stowarzyszenia, ale już wspiera działalność np. toruńskiego ruchu Czas Mieszkańców. - Zrzeszamy 6 organizacji, istniejących w różnych miastach. Niebawem dołączą do nas kolejne. Nie będzie w tym gronie bydgoskich ugrupowań - zdradza Kacper Pobłocki, koordynator porozumienia. - Uważam jednak, że podczas nadchodzącej kampanii niektóre stowarzyszenia w Bydgoszczy odegrają ważną rolę.
Które i jaką - dowiemy się już za kilka dni.

W oczekiwaniu na innych

Swoje listy do Rady Miasta Bydgoszczy zamierzają zarejestrować również Stowarzyszenie Metropolia Bydgoska oraz partia Janusza Palikota Twój Ruch.
- Wystawimy własne listy do sejmiku i Rady Miasta Bydgoszczy - mówi poseł Łukasz Krupa. - Na kampanię kandydata na prezydenta nie mamy pieniędzy. Dlatego poprzemy kogoś z zewnątrz.
Nie powinno zabraknąć także kandydatów Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego.
Natomiast, NSZZ „Solidarność”, która rozważała możliwości utworzenia komitetu wyborczego razem z bydgoskimi przedsiębiorcami (m.in. zrzeszonymi w sieci „Lewiatan”), na razie ostatecznych decyzji nie podjęła.

Komentarze 47

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
bydgość
boniecki,w jego obrzydliwie fałszywych oczach widać wszystko,KASĘ w jednym,FORSE w drugim,PRZYPATRZCIE sie UWAZNIE
b
bydgoszczanin 6691
Jeszcze tego komandyta brakuje toż to cham pierwszej wody dyletant o świńskich oczkach. Ale poduszkowiec do Torunia to mu wyszedł. A tak poza tym nic tak dobrze nic mu nie wyszło jak degradacja Bydgoszczy. Mam nadzieję, że ten wybryk natury nigdy i nigdzie nie zaistnieje
F
Fordoniak.
Towarzystwo "wypalone" dla Bydgoszczan już skończone, miał być Raj a jest małpi gaj.
C
Czytelnik
A o KNP Korwina ani słowa?
k
kola
ObarczanieDombrowicza odpowiedzialnością za Akademię Medyczną to czysta kpina. Co ma zrobić Prezydent Miasta wobec samodzielnej uczelni, porozumienia Rektorów i decyzji Ministra. Prezydent miasta nie ma żadnej mocy sprawczej wobec decyzji senatu uczelni. Ludzie trochę zdrowego rozsądku. Myślcie! To nie boli.
K
KJack
Bruski nie buduje wcale dróg osiedlowych twierdząc, że drogi powinni zbudować sobie mieszkańcy za własne pieniądze... To jest paranoja bo trudno, aby ludzie się sami się zrzucali na budowę dróg osiedlowych... Dombrowicz w tym zakresie miał i ma dużo więcej do zaproponowania Bydgoszczanom. Lepiej wiedzieć i przeczytać to na stronie Gminy Bydgoszcz, że Wasza droga osiedlowa zostanie oddana do użytku za 3,5 czy nawet za 7 lat i mieć jakąś perspektywę niż brnąć w błocie przez kolejne lata razem z panem Prezydentem Bruskim! Dlatego tylko Dombrowicza warto poprzeć! Będzie też w końcu szansa, że Bydgoszcz dołączy do miast z własnym Aquaparkiem! Myślę, że każdy rozumny człowiek zagłosuje właśnie za Dombrowiczem bo tylko On gwarantuje pozytywne zmiany! To dzięki niemu powstała Wyspa Młyńska!!!
b
byd
KonDom - absolwent UMK, Bruski mający epizod z UMK, mają zaszczepioną miłość do miasta T., a niekoniecznie do miasta B. Nam potrzebny jest prezydent, dla którego Bydgoszcz będzie najważniejsza, a przede wszystkim ważniejsza od miasta, które nas nienawidzi ale na siłę chce podpiąć się do ZIT-u i metropolii.
j
joanna D.
Jedynym godnym zaufania kandydatem jest p.Dombrowicz Jak glosować to tylo na niego
A
Anna15j5
Obiednice pana Konstantego Dombrowicza będą spełnione ,on nie mydli wyborcom oczu.
O
On się nie sprawdził
Pan Dombrowicz, przypomnę już rządził aż 8 lat. Tak zdołował Bydgoszcz, podporządkował pod Toruń, ze 4 lata temu przegrał z kretesem. Szybko znajdując posadę u Marszałka w Toruniu.
s
sprawiedliwy
WSZYSCY POWINNI POPRZEĆ DOMBROWICZA, JEST TO CZŁOWIEK, KTÓRY NIE KAMUFLUJE PRAWDY, JAKAKOLWIEK ONA JEST, CO OCZYWIŚCIE NIEKTÓRYM SIĘ NIE PODOBA, ALE JEST TO DLA MIESZKAŃCÓW WAŻNE BO MOŻNA WSPÓLNIE ROZWIĄZYWAĆ PROBLEMY MIASTA NA SPOTKANIACH DZIELNICOWYCH, DBA O WIZERUNEK MIASTA, ESTETYKĘ, ZA JEGO RZĄDÓW MIASTO BYŁO PIĘKNE, TERAZ ZSZARZAŁE, BRUDNE, ZANIEDBANE, UCIEKAJĄ Z MIASTA MŁODZI LUDZIE, NIE MAJĄ JEGO WSPARCIA, SĄ NIEWAŻNI DLA NIEGO, MIASTO ZMNIEJSZA SIĘ LICZEBNIE, NIEDŁUGO BĘDZIEMY WSIĄ. DOMBROWICZ TO JEDYNY PREZYDENT, KTÓRY PODNIESIE ZNACZENIE BYDGOSZCZY I MIESZKAŃCÓW. TYLKO DOMBROWICZ
T
TED
Ale jaja Solidarność razem z pracodawcami. Ciekawe kto tam takie lody kręci przecież to absurd NSZZ nie jest związkiem pracodawców a pracowniuków.Pozdrawiam płacących składki.
b
bydgoszczanin
Tylko Dombrowicz! 4 lata nieudolnych rządów Bruskiego sprowadziło Bydgoszcz do roli powiatu...
P
PO
OGŁASZAM SPOŁECZĄ INICJATYWĘ
poprośmy Tuska by zabrał świetnego Predynta Bruskiego do Brukseli
w
wszechwiedzący
Dombrowicz nie kupił młynów Rottera za 1,5 mln a za to gospodarz Bruski kupił je w gorszym stanie za 40 mln. Ot i cała ocena gospodarności
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski