[break]
Ten konflikt trwa od ubiegłego roku. Samorząd Koronowa postanowił wybudować blok z mieszkaniami socjalnymi przy ulicy Przyrzecze. Pomysł ten nie wszystkim się podoba. Mieszkańcy ulicy protestują. Wskazują, że budowa tak wielu lokali socjalnych - ma ich powstać 21 - w jednym miejscu stworzy tam swoiste getto, a przez sąsiedztwo spadnie wartość innych nieruchomości.
Równanie w dół?
- Tworzenie dużych skupisk lokali socjalnych nigdzie się nie sprawdziło - pisali w proteście kolportowanym na jednej z sesji Rady Miasta. - I nie chodzi tylko o to, że zdarzają się wśród mieszkańców takich lokali osoby z różnymi problemami, czasami uciążliwymi dla ich sąsiadów, że lokale te często są nieszanowane przez ich użytkowników, ale chodzi przede wszystkim o to, że lokale socjalne lokowane w skupiskach szkodzą osobom, dla których są przeznaczone. Mieszkańcy tych gett skazani są stygmatyzację i równanie w dół. (…) lokując taki budynek na uboczu, z trudnym dojazdem, skazuje się jego mieszkańców na pozbawienie sprawnej kontroli służb i zbawiennego wpływu sąsiadów, czujnego oka społeczności lokalnej.
PRZECZYTAJ:Lepiej być bogatym [DZIELNICOWYM OKIEM]
Burmistrz Stanisław Gliszczyński przed protestami się jednak nie ugiął, a radni przegłosowali projekt.
Wskazywali, że 21 mieszkań socjalnych, które znajdą się w niewielkim, parterowym bloku, nie będzie miało wpływu na otoczenie (który to wpływ zarzucali projektowi protestujący). W swej odpowiedzi burmistrz napisał, że gmina ma obowiązek wydzielania lokali socjalnych w ramach swych zasobów mieszkaniowych, nie ma zaś prawa dyskryminować żadnego z mieszkańców ze względu na status społeczny, materialny czy socjalny.
W sukurs protestującym poszedł poseł Piotr Król. Zwrócił się do wojewody kujawsko-pomorskiego o zbadanie prawidłowości wydania decyzji. Ten z kolei przekazał sprawę Samorządowemu Kolegium Odwoławczemu.
To tylko hipotezy
- Decyzja jest dla nas pozytywna - nie kryje zadowolenia Bolesław Grygorewicz, zastępca burmistrza Koronowa. - Kolegium udzieliło pełnej wykładni, w żadnym miejscu nie wskazując, że popełniliśmy błąd: wprost przeciwnie - to laurka dla naszych urzędników przygotowujących inwestycję.
W swej odpowiedzi na pismo Samorządowe Kolegium Odwoławcze napisało, m.in.: - Brak jest uzasadnionych podstaw do ustalenia, aby planowana inwestycja emitowała uciążliwości w postaci ponadnormatywnego hałasu, zanieczyszczeń powietrza. (...) natomiast immisje, czyli utrata poczucia bezpieczeństwa, poczucia estetyki, przykre zapachy, na tym etapie nie wskazują na naruszenie interesu prawnego. W ocenie Kolegium można powiedzieć, że zamykają się w sferze hipotez.
Nie przekonali
Władze Koronowa wskazują, że bez budowy nowych mieszkań socjalnych nie poradzą sobie z kolejką osób oczekujących na komunalne „M”.
- Do końca przyszłego roku muszę znaleźć mieszkania dla pięciu rodzin, które opuszczą kamienicę zwracaną dawnemu właścicielowi - dodaje Bolesław Grygorewicz. - Żeby zapewnić mieszkania wszystkim oczekującym, potrzebujemy dziś około 80 mieszkań...
Ta argumentacja nie przekonuje protestujących. Na stronie www.przyrzecze.pl piszą m.in.: - Pytamy: gdzie analiza kosztów budowy, gdzie analiza przewidywanych kosztów utrzymania, wpływu na ceny gruntów, oddziaływania takiego budynku na społeczność osiedla i miasta?
