Rosjanie ostrzelali okolice Żytomierza na Ukrainie
O ostrzale poinformował w sobotę rano mer Żytomierza, Serhij Suchomłyn.
Obudziliśmy się dziś rano, słysząc głośne eksplozje. Do Żytomierza nic nie dotarło, ostrzelano instalacje wojskowe wokół miasta, wystrzelono rakiety z terytorium Białorusi - napisał mer miasta.
Według przekazanych przez niego informacji, Rosjanie wystrzelili w sumie 24 rakiety.
Gdzie leży Żytomierz? Zobacz na mapie:
Ostrzał obiektu wojskowego pod Lwowem
W sobotę nad ranem Rosjanie przeprowadzili także ostrzał rakietowy obiektu wojskowego w powiecie jaworowskim w obwodzie lwowskim.
Jak poinformował Maksym Kozycki, szef lwowskiej administracji obwodowej, cztery osoby zostały ranne. Dodał, że rakiety zostały wystrzelone z rejonu Morza Czarnego. Cztery z nich dotarły do celu. Dwie zostały zestrzelone przez siły ukraińskie.
Rakiety wystrzelono także na okolice Kijowa
Wcześniej w nocy w obwodzie kijowskim słyszalnych było co najmniej osiem wybuchów. Większość wystrzelonych przez Rosjan pocisków została zniszczona przez obronę przeciwlotniczą ukraińskiej armii.
Na kanale "Białoruski Hajun" na Telegramie poinformowano, że dwa lub trzy pociski zostały wystrzelone z terytorium Białorusi. Doniesienia o tym zebrano z okolic Swietłahorska, Mozyrza, Pietrykawa i Narouli położonych w obwodzie homelskim na południu Białorusi.
W ostatnim czasie Rosja zintensyfikowała lotnicze, rakietowe i artyleryjskie ostrzały na różne miasta Ukrainy. Armia Putina chce tym samym odciągnąć ukraińskie siły z Donbasu i uniemożliwić odbicie zajętych terenów.
Źródło: Polskie Radio 24
