Ukraiński przywódca w wywiadzie udzielonym holenderskim mediom wyjaśnił powody, dla których jedyną osobą, z którą może usiąść do stołu negocjacyjnego jest Władimir Putin.
– Nie chodzi o to, że chcę negocjować z nim, a o to, że nie ma nikogo innego, z kim można by było negocjować – wyjaśnił Wołodymyr Zełenski. Jak podkreślił, Putin zbudował państwo, w którym nikt poza nim o niczym nie decyduje.
– Nie ma więc znaczenia, co powie ich minister spraw zagranicznych. Nie ma znaczenia, czy wyśle delegację, aby z nami porozmawiać. Wszyscy ci ludzie są niestety nikim – dodał.
Prezydent Ukrainy wyraził przekonanie, że Władimir Putin będzie musiał usiąść z nim do rozmów, kiedy siły rosyjskie na Ukrainie zostaną wyparte do pozycji z 23 lutego. – Będzie zmuszony do podjęcia tego kroku, zdając sobie sprawę z porażki na polu bitwy – wskazał.
unian.net
