Według informacji miejscowych mieszkańców, pali się baza jednostki wojskowej Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych we wsi Myrne w pobliżu Melitopola, która została zdobyta przez najeźdźców
- poinformował Fiodorow
Rosjanie przenieśli tam swój sprzęt wojskowy po tym, jak tydzień temu Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły niszczycielskie ataki na rosyjską bazę w pobliżu lotniska w Melitopolu
- dodaje
Mieszkańcy okolic wsi Myrne donosili, że słyszeli około 25 eksplozji - były to odgłosy wybuchającej amunicji. Z bazy okupanta dało się zaobserwować wydobywający się gęsty, czarny dym, według „_RIA Melitopol_” gromadził się w szczególności nad miejscowością Semeniwka.
„_RIA Melitopol_” donosi, że również w nocy około godziny 0:30 w Melitopolu słychać było wybuchy. Najgłośniej było w okolicy Semeniwki. Zauważono, że najpierw uruchomił się rosyjski system przeciwlotniczy, a potem nastąpiła strzelanina.
Ostatnio okupanci coraz częściej odnoszą straty w okupowanych przez nich miastach Ukrainy.
4 lipca kremlowskie media i portale społecznościowe bojowników rozesłały nagranie wideo ukazujące skutki eksplozji na stacji kolejowej w okupowanym Doniecku a 5 lipca w okupowanym Doniecku eksplodował magazyn amunicji. 9 lipca natomiast w Mariupolu rozległy się dwa wybuchy - na terenie zakładu hutniczego im. Iljicza oraz w okolicach Azowstalu. 12 lipca Dowództwo Operacyjne Południe potwierdziło zniszczenie wrogiego magazynu z amunicją w tymczasowo okupowanej Nowej Kachowce w obwodzie chersońskim.
Źródło: pravda.com.ua
