– Na nieszczęście sytuacja w zaporoskiej elektrowni nuklearnej pogarsza się. Rośnie presja na pracowników elektrowni. Absolutna większość z nich zajmuje proukraińską pozycję, absolutna większość nie chce współpracować z okupantem. Dlatego trwają porwania pracowników. Wiadomo, że 10 osób przebywa w piwnicach. Niektóre z nich są przetrzymywane od ponad miesiąca. Stan ich zdrowia i dokładne miejsce pobytu nie są znane – powiedział Orłow.
Zaporoska elektrownia atomowa. Tortury i zastraszanie
Rosyjskie władze okupacyjne stosują coraz bardziej brutalne sposoby zastraszania ludzi, wykorzystując fałszywe oskarżenia przeciwko nim. Ludzie są torturowani z użyciem prądu i pod bronią.
Dlatego kompania narodowa „Energoatom” kolejny raz zwraca uwagę społeczności światowej i instytucji międzynarodowych, włącznie z tymi zajmującymi się energetyką atomową, na to, co się dzieje w mieście i w samym zakładzie.
Rosyjscy żołnierze w elektrowni
Wcześniej „Energoatom” poinformował, że na terenie zaporoskiej elektrowni nuklearnej jest ponad 500 rosyjskich wojskowych, duża ilość sprzętu wojskowego i materiałów wybuchowych.
Źródło: Polskie Radio 24
