Posiadanie, prawdopodobnie, kosztowałoby więcej niż milion złotych rocznie. Nie wszystkie przecież rodziny, które żyją w „socjalach”, potrafią o lokal zadbać. Większość, jak sądzę, nie przejmuje się zbytnio nie swoją własnością. Tak jest na przykład w budynkach socjalnych przy Szpitalnej, Chodkiewicza czy Przemysłowej.
PRZECZYTAJ:Ślepa uliczka: miasto płaci, bo nie buduje mieszkań socjalnych
Miasto, gdyby miało więcej „socjali”, musiałoby płacić za administrowanie i odnawianie tych lokali. Im będzie ich więcej, tym większe będą koszty utrzymania. Kiedy pominie się kwestie finansowe, pozostanie kłująca w oczy bieda z nędzą. Liczba oczekujących na mieszkania komunalne i lokale socjalne świadczy także o tym, że miasto od dawna (nie tylko w czasie obecnych rządów) nie potrafi rozwiązywać mieszkaniowych problemów. Lepiej jest przecież inwestować w bardziej spektakularne rzeczy, np. budowę ulic i komunikację.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"