Według Sekretarza Skarbu Wielkiej Brytanii Granta Shappsa, właściciel jednostki „Phi”, wartej około 38 milionów funtów, nie jest objęty sankcjami, natomiast był w bliskich kontaktach z rosyjskim prezydentem. Nie podano jednak jego nazwiska.
Już 13 marca brytyjskie służby zidentyfikowały „Phi” jako potencjalnie należącą do osoby z Rosji, ale informacja własności jednostki „celowo została ukryta”, twierdzi brytyjski rząd.
„Phi” jest zarejestrowana w firmie z karaibskich wysp Saint Kitts and Nevis, ale miała maltańską banderę w momencie zatrzymania.
Ta jednostka przez jakiś czas nigdzie się nie ruszy. Ludzie którzy czerpią zyski z reżimu Putina nie mogą żeglować wokół Londynu i Zjednoczonego Królestwa – powiedział Shapps.
„Phi” była w Londynie na ceremonii rozdania nagród dla superjachtów i miała wypłynąć w południe.
Źródło: BBC
