Wandale nie oszczędzają niczego. Tramwaje do Fordonu jeszcze nie ruszyły, a już zniszczone zostały elementy infrastruktury tej linii.
- Nie wiem, ale wygląda to tak, jakby ktoś rzucił kamieniem albo uderzył jakimś drągiem w te ekrany. W każdym razie są kompletnie rozbite - informuje nasza Czytelniczka, mieszkanka Fordonu.
PRZECZYTAJ:16 stycznia tramwaje pojadą do Fordonu. Oznacza to zmiany w rozkładach w całym mieście
Sama zauważyła dwa takie przypadki wandalizmu - na przystankach przy ulicy Akademickiej oraz pod wiaduktem przy ul. Andersa.
Koszt naprawy albo, co prawdopodobne, wymiany jednej takiej tablicy wynosi kilka tysięcy złotych. W związku z tym, że inwestycja została już odebrana, zapłacić będzie za to musiał inwestor, czyli spółka Tramwaj Fordon.
- Niestety, takie akty wandalizmu zdarzają się najczęściej przed uruchomieniem regularnych kursów i oddaniem linii do użytku. Z podobnymi przypadkami niszczenia, właśnie tablic informacyjnych, mieliśmy do czynienia na przystankach przed Dworcem Głównym PKP.
Kiedy zaczęły tam jeździć autobusy i tramwaje, dewastacje się skończyły. Po prostu nie ma jeszcze ludzi na przystankach, a to skutecznie powstrzymuje wandali przed niszczeniem - usłyszeliśmy w biurze prasowym Urzędu Miasta Bydgoszczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia