Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piątkowym magazynie Expressu Bydgoskiego [zapowiedź]

red
Najciekawsze reportaże, wywiady i komentarze. Już w piątek, 5 stycznia, nowy magazyn "Expressu Bydgoskiego". Oto, co przygotowaliśmy w tym tygodniu.

W piątkowym magazynie Expressu przeczytacie, między innymi:

Złote czasy dla bydgoskich firm zbrojeniowych
Polski przemysł produkujący dla wojska opiera się na zaliczkach, wypłacanych przez resort obrony. Co wcale nie znaczy, że - jak na razie - bydgoskie firmy pracujące dla armii mają się źle. Jest wręcz odwrotnie.

W aucie pod wodą. Jak się ratować?
W Tryńczy pięć osób utopiło się w samochodzie w Wisłoce. W Kostrzynie dwie kobiety utonęły w pojeździe w nurcie Warty. To tylko najgłośniejsze tragedie w ostatnim czasie, a przecież do podobnych sytuacji dochodzi dużo częściej. Auto, które wpadnie do rzeki lub jeziora, bardzo szybko nabiera wody. Kierowca ma zaledwie sekundy na odpowiednią reakcję, zanim pojazd znajdzie się pod powierzchnią i ostatecznie osiądzie na dnie. Czy jesteśmy przygotowani na taką sytuację? W ramach odpowiedzi wystarczy prosty test. Spróbujcie państwo znaleźć w kabinie element wyposażenia lub narzędzie, którym można stłuc szybę... Nie udało się? No to nie jest dobrze...
- Samochód tonie bardzo szybko. Ze względu na napór wody drzwi i tak nie otworzymy. Dopóki nie padnie elektryka, możemy starać wydostać się przez okna. W przeciwnym razie czekamy aż samochód wypełni się wodą, ciśnienie się wyrówna i będziemy mogli opuścić pojazd. Niestety, woda musi nas zalać. To newralgiczny moment. Jeżeli będziemy próbowali otworzyć drzwi w niewłaściwym momencie, stracimy niepotrzebnie siły i szanse na przeżycie. - mówi Jacek Zacharek, instruktor survivalu.

„Szkodził Polsce”, grając w piłkę. Jak IPN skrzywdził Norkowskiego
Marian Norkowski, legenda piłki nożnej, król strzelców ekstraklasy, reprezentant Polski. Niedawno IPN stwierdził, że piłkarz „służył totalitarnemu państwu” i w związku z tym pozbawił wdowę po sportowcu rodzinnej renty. Odwołanie Urszuli Norkowskiej od tej decyzji było jednak skuteczne.

Nie nękać oszusta!
Prokuratura nie widzi przestępstwa w tym, że Tomasz M., podając nieprawdziwe dane, wyłudza od przedsiębiorców usługi, za które nie płaci.
- A kiedy ja telefonicznie i osobiście domagałem się od pana M zapłaty, policja uznała to za złośliwe nękanie i wezwała mnie na przesłuchanie - oburza się Wojciech Patyk.

Litości, inspektorze!
Ile może unieść jeden człowiek? Jan Rumiński pochował syna i żonę, z trudem opiekuje się swoim drugim niepełnosprawnym dzieckiem i toczy nierówny bój z inspektoratem nadzoru budowlanego. Gdyby nie on, to już by mnie tu dawno nie było - płacze pan Jan. I wcale nie ma na myśli tego, że gdyby nie ciężko chory syn Michał, to spakowałby manatki i uciekł z Polski. Niestety, ale myśli pana Jana wędrują w najgorsze, najciemniejsze rejony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!